ale jemu nie grzebali w kompie tylko zoabczyli cd pirackie i zabrali kompa, a zresztą informatyk policyjy był na miejscu i stwierdziłze to sąpiraty, podobno nawet orginalne cd oznaczył jako piraty, a policja miła mu zabrać smiciaki ale otworzył im pojemniki i się wystraszyli i kazali mu trzyamc na chacie pod nadzorem ojaca jako dowód rzeczowy.