Taki artykul zostal umieszczony na onecie...



"Śląskie: Wąż boa w garażu
Blisko 2,5-metrowego węża boa odkrył w sobotnie popołudnie w swoim garażu mieszkaniec niewielkiej wsi w gminie Poraj koło Myszkowa (Śląskie).
Jak dotąd miejscowej policji nie udało się ustalić, skąd wąż się tam wziął.

"Na razie trudno powiedzieć, czy wąż został celowo podrzucony, czy znalazł się tam przypadkowo i pochodzi np. z czyjejś źle zabezpieczonej hodowli" - powiedział w niedzielę PAP Adam Jachimczak z zespołu prasowego śląskiej policji.
Przestraszony odkryciem właściciel domu natychmiast powiadomił policję, a ta sprowadziła na miejsce specjalistę - mieszkającego w okolicy hodowcę, który złapał węża i potwierdził, że jest to boa. Na razie gad trafił do niego na przechowanie. Potem pojedzie prawdopodobnie do ogrodu zoologicznego w Chorzowie.

Boa to wąż z rodziny dusicieli. Występuje w pięciu podgatunkach. Osiąga nawet pięć metrów długości. Poluje nocą na ssaki i ptaki. Zamieszkuje głównie lasy Ameryki Południowej. W Polsce na jego hodowlę wymagane jest zezwolenie."


Ja bym sie ucieszyl z powodu takiego goscia