Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Taka mała zmiana kolorków...

  1. #11
    SDY
    Guest

    Re: Taka mała zmiana kolorków...

    Sa miekkie= sa bardziej narazone, podatne na uszkodzenia. Chodzi pewnie o to zeby sie w jakis sposob nie zuczac w oczy... Taki dorosly blondi nie ma chyba zbyt wilu naturalnych wrogow... Natomiast jak jest swiezo po linieniu, to nawet nie ma sie jak bronic (zeby za miekkie) i pozostaje mu jedynie ucieczka lub niezwracanie na siebie uwagi (domyslam sie ze po to wlasnie zmienia kolor na pewien czas, dopoki nie "wroci do formy").

    Podobno z parahybanami jest tak ze jesli trzyma sie je bez zadnej kryjowki, bezposrednio pod zrodlem swiatla, to tez robia sie rudawe. Ale po wylince sa znow brunatno-szare. Niestety moja jest u mnie za krotko i jest za mala zebym mogl to poprzec zdjeciami...


  2. #12
    SHERON
    Guest

    Re: Taka mała zmiana kolorków...

    Chodzilo mi o to że naprzyklad zmiana kolorow może słóżyć przekazaniu jakiejś wiadomości. Np. jesli jest to samica moze to oznaczac jeszcze nie jestem gotowa do kopulacji a np samiec nie mam zamiaru walczyć o terrytorium jestem za slaby. Mniej więcej o to mi chodzilo

  3. #13
    WeNsU
    Guest

    Re: Taka mała zmiana kolorków...

    fajnie że jest któs kto umi pouczyć początkujących i naprowadzić ich an dobrą drogę w hodowli...


  4. #14
    Vagansmen
    Guest

    Re: Taka mała zmiana kolorków...

    Piękne zdjęcia i piękne spajdery


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •