-
rozmnażanie rosei - opis kopulacji
No więc pajączki znalazły się w wannie. Samica - młoda, miesiąc po wylince. Samczyk - z giełdy, nie wiem w jakim stanie, wygląda dobrze - był bardzo chętny i ruchliwy (w sumie jest, bo przeżył - tak na początku dla rozładowania emocji)!
No więc włożyłem obydwa do wanny. Podeszły do siebie po chwili. Bardziej samica do samca. Momentalnie się zwarły, poszturchały trochę. Samiec tak napierał, że w pewnym momencie było "po ludzku", a więc facet na górze!
Ale za moment pająki się wyprostowały, samica została rozczapirzona, a samiec sobie poszedł - w sumie to go od razu oddzieliłem plastikową przegrodą. Czas trwania - 3 minuty.
Mam pytanie: jeszcze jedna samica czeka.... czy ten samiec (teoretycznie) jeszcze się nada i ile czasu powieniem poczekać??
-
Re: rozmnażanie rosei - opis kopulacji
Pewnie, ze sie nada. Tylko zaobserwuj, czy wypelnia sobie bulbusy. Jak sie nie napelni, to:
a) nie doszlo do kopulacji;
b) musisz poczekac.
-
Re: rozmnażanie rosei - opis kopulacji
Pewnie,ze sie nada. Odczekaj okolo dwuch tygodni az sie napelni.Chyba, ze zobaczysz jak napelnie sie wczesniej. I mozesz dopuszczac.
-
Re: rozmnażanie rosei - opis kopulacji
Aaaaa, super - dzięki! Będę go obserwował, do kopulacji doszło, ale trochę krótko to trwało, a wiadomo, że co nagle, to po diable
-
Re: rozmnażanie rosei - opis kopulacji
A teraz czekanie na kokon Ci zostaje. Avi mówiła kiedyś że to ponad rok czasu może trwać. Ale niemniej gratulacje!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum