-
Starość i śmierć ptaszników
Wszystkich nas predzej czy pozniej czeka to smutne wydarzenie - smierc naszego podopiecznego. U ptasznikow choroby nie sa poznane - czasami pajak wyglada zdrowo, je, normalnie poluje, a na drugi dzien pada. Ja chcialabym poruszyc problem, ktory mozna zauwazyc - starzenie sie ptasznikow. Zmieniaja sie im kolory, zachowanie, nie sa juz tak sprawne, jak w mlodosci. Chodza chwiejnie, nie sa juz tak sliczne... W naturze padlyby ofiara drapieznikow, u nas moga dozyc konca swoich dni w spokoju....
Na zdjeciu stara samica Lasiodorides polycuspulatus - ma sporo ponad 10 lat (ale dokladnie nie wiem, ile). Widac, ze jest to juz dosc stary ptasznik.
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
W drugim zalaczniku zamiescilam zdjecie samca Brachypelma vagans na 2 tygodnie przed jego smiercia. Nie ma juz takich kontrastowych, pieknych barw. odwlok jest skurczony i maly, a nogi nie tak sprawne, jak w mlodosci.
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
A tutaj ten sam samiec tuz po smierci. zaznaczam, ze to smierc ze starosci.
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
po pierwszym zdjęciu bym sięnie poznał, ale po focie vagansa widać że staruszek :/
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
Czasami sie zdarza, ze samica pada (w szczegolnosci gatunkow afrykanskich -> moja rozmowa z Mordą) po wytworzeniu kokonow. Tak sie stalo z moja samica Pterinochilus murinus, ktora zrobila 3 kokony, a pozniej padla.
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
Czasami tez zdarza sie, ze samiec nie przezyje spotkania z samica. Tak skonczyl moj samiec Chromatopelma cyanopubescens - jak widac, ptaszniki nie sa odporne na swoj wlasny jad.
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
mam nadzieje że teraz juz niektórzy odrużnią wylinke od śmierci, a było o tym dośc głośno ostatnio :/
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
Avi! Ty mnie cały czas zadziwiasz! Na prawdę gratulacje, dobre fotki, ale smutne.
Mój Murinus pił jak tylko wyszedł z pojemnika w którym przyjechał - ciekawy widok
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
A skąd się bierze podwijanie nóg pod siebie? To rodzaj jakiegoś przedśmiertnego skurczu, czy może w te sposób próbują jakoś siły oszczędzać?
-
Re: Starość i śmierć ptaszników
Czasami zdarza sie, ze nasz pajak choruje. Najczesciej zdarza sie, ze jest to "paraliż" - przynajmniej ja to tak nazywam. Pajak lezy na brzuchu, nie rusza sie, odnoza stercza pionowo w gore. Ale ptasznik zyje. Ja w takim przypadku zamrazam zwierzaka, bo i tak nie wyzdrowieje, a po co sie ma meczyc...
W zalaczniku chora Acanthoscurria geniculata.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum