podziemne na poczatek

[robert.p.]

Podziemne ptaszniki nie sa jakos specjalnie trudne w hodowli.Chodzi glownie o to
ze sa to zazwyczaj gatunki z dosc silnym jadem i stosunkowo agresywne.Nie chodzi wiec o jakies problemy hodowlane bo zazwyczaj dobrze sie trzymaja w hodowli,lecz
o obycie z ptasznikami i swiadomosc ze sa potencjalnie niebezpieczne.Grzebanie w terrarium golymi rekami odpada.A jesli moge cos polecic to hysterocratesy lub crawshai sa calkiem niezle dla kogos ze srednim doswiadczeniem

[morda]

A skąd wiecie, że to co kupicie to będzie hercules? :P Nie że się czepiam....


Ja kupiłem na początek Hysterocrates sp. "hercules" i nie miałem z nim problemów. Później crawshayi, lividum... itp.

[Markoś]

moim 1 podziemnym byl C.Crawshayi i szczerze mowiac nie mialem z nim zadnych problemow

[morda]

Jedynym problemem jest to, że on rośnie naprawdę "szybko"....
4 wylinki w ciągu roku a kupiłem go po 1 wylince.

[Markoś]

morda ja swojego kupilem na poczatku pażdziernika L6 a teraz ostatnio mi wylinial na L8 nie wiem od czego to zalezy tobie wolno rosnie a mi jakos szybko

[krzdab2150]

Ja mam Hysterocratesa ederi
i crawshayi
obydwa to straszne tchórze;

cc ma silny jad, jak napoczątek to jakiś hysterocrates...

W sumie to tak z dwojga złego (kopiące, a nadrzewne w stylu poecilotheria czy hetereoscodra) chyba lepiej na początek undergoundowego kopacza, niż wysoko latającą poecilotherię!

[esi]

Odradzam crawshayi, mój jest bardzo agresywny, atakuje niemal bez ostrzezenia, jak poczuje jakiś ruch to wyskakuje z norki. Polecam za to herculesa, mój osobnik (inne moga byc agresywne) jest wyjątkowo spokojny, zaczej woli sie schować w norce niż atakować. Tak właściwie to myśle, że pająki podziemne sa jednymi z najciekawszych. Swoje trzymam w pojemnikach o małej powierzchni, ale wysokich, bardzo atrakcynie wyglądają tunele.