Mam problem z pleśnia w terrarium. Ostatnio stosownay sposób ze spryskaniem włókna woda z solą nie dało rezultatu. Po tygodniu znowu to samo. Już nie mam pomysłu co zrobic.

Mam: fauna-box z wentylacja do gory, za podłoże włókno kokosowe BIOTERRA f. Tropical, i wyparzaną X razy połówke doniczki.

Co proponujecie ?? Wypalanie dodatkowych otworów wentylacyjnych ?? Wentylacja jest chyba ok, bo codziennie musze dolewac 10 ml wody, żeby utrzymać wilgotność.

Zmieszać różne rodzeje podłoża ?? Włókno z torfem i z piaskiem, jak wyczytałem na jakiejś stronie??

Zamontować wentylatorek, żeby mu wiało i powietrze miało przepływ?? Tylko, że pająk nie lubi jak sie na niego dmucha, to co dopiero wentylator...

Włókno już wygotowywałem, wygrzewałem w piekarniku, z woda z sola też było...

A! Odchody usuwam odrazu jak zobacze, gorzej z resztkami pokarmowymi, nigdy nie moge znależć...

Pomóżcie mi bo zaraz zwariuje z tą cholerną pleśnia!!!