1) Hydrokortyzol - czytałem cos na form, że to domięśniowe tymczasem od koleżanki się dowiaduje, że podawany jest tylko dożylnie i b. powoli żeby nie rozwalić żył (podawali jej jak użądliła ją osa - jest uczulona)

2) Aspivenin (http://www.aspivenin.pl/produkt.html) - posiada ktoś?? Był już u kogoś w użyciu?? Jaka teraz mniej więcej jego cena?? Działa wogóle w przypadku ugryzień ptaszników (czytałem że tak, ale nie z bezpośredniej relacji tylko z jakiegoś opisu)?? Znalazłem to w jakim starym poście chyba sprzed roku, ale to był jedyny raz kiedy sie na niego natknąłem i potem cisza (więc może nie działa chociaz i tak by ktos coś tam napisał)

3) Środki (też przeciwko szokowi anafilaktycznemu) łatwiej dostępne od hydrokortyzolu najlepiej podawane domięśniowo ale piszcie co znacie ;]. Jest wogóle cos w tym stylu tylko bez recepty ??

dzięki z góry za odp ;]

pozdrawiam i przy okazji wesolych i spokojnych świąt życzę ;]