-
Pająki które leczą!!
Witam! Muszę się podzielić swoim szczęściem, bo nosi mnie z radości od wczoraj. Oto moja historia: miesiąc temu kupiłem sobie kędziora L1 bez wiedzy mojej żony. Ponieważ jedyną rzeczą której się w zyciu bała to były pająki to przez tydzień miałem gadanie, szantaże itp.Istne piekło!! Potem zaczęła tolerować. Pewnego dnia, gdy wróciłem z pracy powiedziała mi, że oswajała pająka i puściła go sobie na rękę (jest blondynką). Wryło mnie!!. Ale to jeszcze nic. Wczoraj oznaimiła , że kupiła mi pod choinkę jeszcze jednego kędziora i smithi, a dla siebie tylko Nhandu coloratovillosusa.
Co jest? Czy ktoś miał podobny przypadek? Ja chyba śnię i nie chce się obudzić. Gdzie się podziała jej arachnofobia?
-
Re: Pająki które leczą!!
Fakt, tylko blondynki moga probowac oswajac pajaka :>
A tak na serio, to dobrze, ze kolejna zona sie przekonala do pajakow. Ja na szczescie nie musialam "oswajac" swojego meza, jest tak samo nienormalny pajeczarsko jak ja :>.
-
Re: Pająki które leczą!!
Awi.jesteś.the.best
-
Re: Pająki które leczą!!
No wiesz moja siostra (też blondynka) nie tolerowała moich pająków aż wkońcu gadam z nią o moich pajączkach i mówie do niej tak na żarty "idź zobacz jaka jest temperatura w terrarium rosi" patrze ona wstaje otwiera szybke od terra i wkłada ręke mnie zamurowało i od tamtej pory już nie obrzydzają jej moje pająki natomiast moja druga sieostra (brunetka) panicznie sie ich boi.
Wniosek blondynki szybciej sie oswają z pająkami
-
Re: Pająki które leczą!!
i tylko blondynki próbują je oswoić
-
Re: Pająki które leczą!!
dzieki bogu że moja mama jest farbioną blondynką. EHHEHEEH przynajmniej nie będzie mi wkladała rak do terrariów :] POZDRAWIAM WSZYSTKIE OSWOJONE KOBIETY :]
-
Re: Pająki które leczą!!
Moja narzeczona nie ma arachnofobii i toleruje tylko Avi.Metallica i B.smithi...reszta ptasznikow moze dla niej nie istniec..chociaz czasem przyglada sie mojemu regałowi czy przypadkiem nie zakupilem kolejnych pajaczkow.Pozdrawiam
-
Re: Pająki które leczą!!
...juz kiedys pisałem o tym.........moją żone i syna wyleczyłem z arahnofobi zakładajac swoja hodowle ....co prawda pajaków sama nie kupuje i nie tresuje , ale za to jest obojetna na nowe okazy ,... z checia do nich zaglada ( jak rosna co jedza .,wylinki i tak dalej .....) , syn natomiast panicznie bał sie jakichkolwiek robaków oporócz biedronek ....dziś ,...idzie w moje ślady i chetnie sie garnie do pomocy ma swoje ulubione okazy ect.... .Zona kładac sie spać nie zwraca uwagi że nad głowa jest kilka sztuk pajaków na których widok do niedawna wpadała w panike .A mnie ten fakt cieszy,...bo mam wolna rekę ....Pozdrawiam Wszystkie Arachno-Tolerancyjne Żony iKobietki.
-
Re: Pająki które leczą!!
a ja nie mam żony i jestem szczęśliwy :P
-
Re: Pająki które leczą!!
Moja dziewczyna, ktora jeszcze rok temu bala sie dotknac kapcia, ktorym ktos zabil pajaka, teraz sama je oglada jak jest u mnie :>
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum