-
Re: Nagła śmierć smithi
i widzisz :P:P popsułeś pająka :P i mało co niewyłapałeś od osiedlowych zgredów za poprzednie pytanie :P :P , a nie lepiej było sie na prv zapytać :P:P:P
a z drugiej strony ty masz coś z tymi vagansami :P zostaw je bo to głupie stwory :P a dotego problemy z nimi są ( losżulosdelsalamanderos) :P:P
weź sie za jakieś fajne pajączki !! jak chcesz moge ci pare samców do podchodowania dać :P ale jak dojzeją wracają do mnie :P:P:P
-
Re: Nagła śmierć smithi
aj to smithi nie vagans :P - juz mi sie na muzg to zuciło :P:P:P
-
Re: Nagła śmierć smithi
Plesn odwlokowca? A coz to takiego????????
-
Re: Nagła śmierć smithi
Ja natomiast kupiłem dwie sztuki smithi L1 i co się stało? Jedem w tej chwili jest L4 i czuje się dobrze, a drugi od początku prubował zżucić wylinkę przez ok.3 miesiące lecz się nie udawało.Któregośdnia wracałem ze szkoły, zaglądałem do pudełeczka aż wkońcu przyłapałem go jak leżał na pleckach z pomarszczonym pancerzykiem na odwłoku. Myślę sobie, że nareszcie mu się uda zżucić wylinkę. Leżał tak przez trzy dni i nic. Padł będąc L1.
-
Re: Nagła śmierć smithi
......hm .........no własnie czytałem i sie sam zastanawiam............ co to za choroba współczesnej cywilizacji ?.. ciekawa sprawa :P
-
Re: Nagła śmierć smithi
ja miałem tak samo ale mój smithi był jz po 9 wylince wszystko miał ok jedzenie wilgotnośc i padł sam z siebie nie mam pojecia dlaczego a miałem go od L3
poprostu padła ;(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum