Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Kamikadze

  1. #1
    Dark Raptor
    Guest

    Kamikadze

    Wczoraj byłem świadkiem jak mój Hysterocrates hercules przypuścił atak na... własną nogę. Niestety nie trafił w mącznika i lekko się uszkodził (rozwalony segment na przedniej, lewej nodze, wyciek hemolimfy). 24 godziny po wypadku nie wykazuje jakichś wyraźnych problemów. Porusza się z lekko uniesionym odnóżem, ale normalnie nim rusza i zbudował już sobie gniazdo. Wszystko więc wskazuje, że chyba jest ok.

    Miał ktoś już taki przypadek?


  2. #2
    _RoMaN_
    Guest

    Re: Kamikadze

    Fajnie to musiało wyglądać, dobrze że pajączkowi nic poważnego sie nie stało

  3. #3
    SDY
    Guest

    Re: Kamikadze

    Przypomina sie dowcip:
    Idzie waz tata z synkiem
    - Tato, czy ja jestem jadowity?
    - A co sie stalo?
    - Bo sie ugryzlem w jezyk....
    Ciekawe ze pajak jest odporny na swoj jad. Szczescie ze jest z nim dobrze.


  4. #4
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Kamikadze

    Tego nie mozesz stwierdzic, bo moglobyc to "ukaszenie suche".


  5. #5
    Demon
    Guest

    Re: Kamikadze

    SDY dobre ale mam pytanie ej czy herculesy są strasznie nerwowe i szybkie bo wczoraj kupiłem sobie L9 ale w takim ciut małym faunboxie i chcę zmienić:/ Czy mogą być jakieś problemy??


  6. #6
    morda
    Guest

    Re: Kamikadze

    Mi się wydaje, że nawet zębów w nogę nie wbił. Po prostu w wielkiej szamotaninie często coś im strzeli. Moj świętej pamięci samiec murinusa jak się stawiał to sobie 2 nogi złamał....


  7. #7
    Tomek_Nie
    Guest

    Re: Kamikadze

    herculeski to swiry moze nieodbija im jak murinusom ale ... fajne są

  8. #8
    morda
    Guest

    Re: Kamikadze

    One nie są tak tchóżliwe jak murinusy. Ten często w ogóle się nie stawia i atakuje od razu.


  9. #9
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Kamikadze

    To mój jest dziwnym przypadkiem. Cholera jest strasznie tchórzliwa.
    A raczej kła sobie wbił. Ładna rana kłuta, oglądałem pod binokularem. Wygląda, że już sobie ją zasklepił i siedzi teraz cicho w norze. Mam nadzieję, że nie złapał jakiejś infekcji. Byleby do następnej wylinki.

    A swoją drogą to wspaniały ptasznik (jak każdy).


  10. #10
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Kamikadze

    Ja mialem dzisiaj takiego schiza ze swoim murinusem.
    Zaatakowal brazylijskiego i skaleczyl sie . Gdybym nie obserwowal tego z bliska, to rzeklbym, ze on sam spowodowal u siebie ta rane.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •