Avi żyje ale nie ma się świetnie. uwolniłem odwłok oderwałem karpaks. Avi cały czas rusza kończynami nie potrafie zdjąć wylinki z nóg bo je powyrywam. Gdyby ona tak się nie ruszała to bym ją włożył to tego zamrażalnika ale nie mam sumienia wydaje mi się że ona walczy z tą wylinką i chce z niej wyjść!