mam problem taki ze pajak przechodzi wylinke, a własciwie nie moze przejsć, zrzucił wszystko tylko jeszcze połowa odwłoka sie trzyma juz 2 dzien, pajaczek juz pociemniał troche ale boje się rozwiazania siłowego bo wylinka jednak sie trzyma i gdy delikatnie za nia pociagam to ciągne razem z pajakiem i cykam sie zeby mu nie zrobic krzywdy. pytam bo wczesniej nie miałem takich problemow - zrzucał całosc i było ok.
co koledzy terrarysci doradzacie? a moze to narmalna sprawa i trzeba jeszcze poczekac?