-
vagans - heeelp
aaa!! moj vagans przeszechodzil wczoraj wieczorem wylinke i dzisiaj odkrylem kokoska i dwie nogi utknely mu w wylince!nie wiem jak mu pomoc ,bo pajak jest dosc maly i do tego ma jakies niemrawe odruchy (jakby byl prawie zdechly) co mam zrobic?
-
Re: vagans - heeelp
Ja Ci powiem co masz zrobic. Masz przeszukac archiwum bo identyczny temat byl niecaly tydzien temu. Pozdrawiam
P.S poszukaj troche a nie zasmiecasz forum.
-
Re: vagans - heeelp
Weź mu lekko pomóż. Najwyżej mu te dwie nogi urwiesz - odrosną.
-
Re: vagans - heeelp
pomoglem - odcielem obie ,ale pajak lezy dalej na boku jakby byl chory/zamarzniety i drga konicnami
-
Re: vagans - heeelp
to juz raczej po nim, nic nie możesz zrobić ;] przykro nam bedziesz musiał kupić nowego ;P i nie pytaj o przyczyne bo tych moze być wiele,
-
Re: vagans - heeelp
Odciąłeś czy delikatnie spróbowałeś zdjąć wylinkę?
-
Re: vagans - heeelp
pewnie odcioł LOL hehe ja juz niemoge z niektórych ;]
-
Re: vagans - heeelp
Poprostu az szkoda mi to komentowac....
PS. Sobie tez odetnij obie nogi, powiedz pozniej na ktorym boku lezysz i czy drgaja i rece.
-
Re: vagans - heeelp
Heheh
Jezeli jak to napisales "odciales", to mozesz sobie oficjalnie napisac na czole "I am total noob".
No chyba, ze "nie ciales", a nogi sie urwaly podczas manipulacji przy pajaku... lub sie przejezyczyles, a my zle zrozumielismy sens slow. .. jesli tak, to zwracam honor.
-
Re: vagans - heeelp
eeeeeeeeeee. manipulowanie przy wylince skonczylo by sie raczej rozerwaniem calego pajka ,bo on ma jakies 2 cm samego ciala ,a nogi byly juz martwe (suche i zapadaly sie) + te drgawki wiec... AMPUTOWALEM je. jednak probowalem wczesniej na wiele sposob mu pomoc no i nic, wiec nie rozumiem czemu jestem "noobem" i "lolkiem" on i tak by sobie sam tych nog nie zdjal...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum