yo. dlaczego moj murinus - chociaz nie przechodzi wylinki ,bo ostatnio mial - caly czas siedzi pod kokosem i zakleil sobie szczelnie wejscie pajeczyna? do tego jest szalony , dalem mu maczniaki to je pocwiartowal i opierdzielil , potem wrzucilem madagarskiego to wbil mu szczekoczula w glowe,a kiedy go zjadl to wrocil do kokosa (znowu sie zakleil) i przez cala noc toczyl piane z pyska. tzn. kapaly mu jakies krople... -_-... zaczalem sie go bac:P i ma jakies nienaturalnie duze , szczwane oczy jakby caly czas myslal kogo upierd***..