Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 91

Wątek: Ukąszenie poecilotheria

Mieszany widok

  1. #1
    tosik
    Guest

    Ukąszenie poecilotheria

    5.11.2004 Dochodziła godzina 24 postanowiłem nakarmic moje ptaszniki. Przyszła kolej na Poecilotheria subfusce (samica około 11 cm z odnózami) otworzyłem jej terrarium i i wrzucilem maczniaka niewiadomo kiedy ptasznik wystraszył sie i wyskoczył prosto na moją noge z nogi na łózko to był dosłownie ułamek sekundy niewiedziałem gdzie ona jest.Siedziała na łózku złąpalem ja w plastikowe podełko i wszybko wstadzilem do terrarium.Usiadłem do kompótera trwało to ok 40 sekund.Gdy wyprostowalem noge juz jej nie czułem po kolejnych 30 sekundach zrobilo mi sie słabo i czułem ogromn ból noga zaczęła puchnoć.W ciagu kolejnych 4 minut mialem juz 41 goraczki i byłem praktycznie nie przytomny. Wymiotowalem i było mi bardzo zimno cały drzałem ból był tak ogrozmny ,nigdy takieo nie miałem nieda go sie porównać.lezałem na Łóżku i sie trząsłem. Zawołałem siostre ona dała mi rozrobione wapno ale to nic nie pomagało.Zadzwpniła na pogotowie powiedzieli ze przyjada za 20 minut.Siostra zadzwoniła do wójka bo rodzice wyjechali na działke.Wójek zawiózł mnie na pogotowie podczas przewozu w samochodznie stracilem przytomnosc.Lekarze mysleli ze bralem nakotyki a ze mna nie dało sie ropzmawiac bo było mi tak zimno i ten parzacy ból szok 40 goraczka.Pamietam ze zawieźli mnie na taka sale i pobierali krew i pytali wójka i siosty co mnie ukasiło potem juz nic nie pamietam.obudziłem sie o 5 rano 6.11.2004 miałem podłaczona kroplówke i rórki w nosie bylem bardzo słąby ale ból nie mnioł nie dałem rady podniesc głowy.(goraczka 38) o 7 rano przyszli lekarze zrpobrali krew zmierzyli temperature i zawieźli do innego pomieszczenia tam miezyli mi cisnienie i prosili zebym opisał bul.Po tym zastrzyku niewiem co to było ale dałem rade sie ruszac. o godzinie 11 rano 6.11.2004 byłem juz w domu miałem silne skurcze całego ciała co 25=50 sekund mozna dokładnie taki sam skurcz jak łapoie za noge łapał całe moje ciało.Powli wstałęm i poszedłem do łazienki zrobic siku ale nie dałem rady do dzisaj niwiem co było przyczyna tego musiałem sie meczyc z 10 min zeby załtwic tą potrzebe. Wiczorem około 20 kolejny raz straciłem przytomnosc zawieziono mnie do szpitala lekarze odrrócili mnie na brzuch i i kazali tak lzece kurcze i były cigle intensywne ale ból powoli mijał do doamu wróciłem 7.11.2004 o 15.Lekarze powiedzieli mi ze jezeli stan sie pogorszy to wysla mnie do krakowa i zeby w razie pogorszenia natychmiast dzwonic.Dziwi mnie to dlaczego cialge odsyłali mnie do domu.mailem .Skurcze pojawialy sie w odstepach ok minuty ból nie był juz tak intensywny ale mialem dalej problem z oddawaniem moczu (mysle ze to od tych lekarstw ze szpitala) połozyłem sie spac o 23 tzn nie był to sen bo przy karzdym skurczu bódziłem się.Nastepny dzien 8.11.2004 czółem sie juz lepiej ból minoł całkowicie czasem miałem pioecznie opuchlizna zeszła.Skurcze były tesz sąłbsze ale pojawiały sie cagle.Wiczorem niewiadomo z kad pojawniła sie znowu wysoka goraczka i zobilo mi sie słabo >> trafilem do spzitala tym razem sprzedilem tak 3 dni Podwano mi takie lekarstwa ze praktycznie ciagle spalem lekarze wogule ze mna nie rozmawiali nie pytali jak sie czuje nic.Moja siostra dała im na poczatku kartke z naza ptasznika ale niewiem czy to wykorzystali.10.11,2004 wróciłem do domu czułem sie juz leiej skurcze minęły goraczka terz.Lekarze kazali pic mi duze ilosci wpapna i zazywac witaminy.Zabronili sporzywania kwasnych i gozowanych napoi.Dzisaj czuje sie juz dobrze ale jestem osłabiony

    Napiałem to Ze wzgledu na to ze duzo osób choduje te pajaki i prosze was zebyscie uwazali bo nikomu nie zycze tego co ja przeżyłem jest to naprawde nie przyjemne a te pajaki sa tak szybkie ze nawet nie spodziewamy sie kiedy moze nastapic ukaszenie.


  2. #2
    bachus
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    A masz jakąś możliwość dowiedzieć się czym cię leczyli ??

    Szczerze współczuję, pozdro i wracaj do zdrowia.


  3. #3
    Azzurreeuss
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    Swietna robota

    Ja bym to nawet wpakował do opisu Poecilotheri, ( objawy ukąszenia).
    Żeby poczatkujacy terrarysci zastanowili sie kilka razy zanim zaczną sie bawić w te pająki.

    Pozdro


  4. #4
    Markoś
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    miales chlopie wielkie szczescie wracaj szybko do zdrowia


  5. #5
    BoCHnioR
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    Wspolczuje, ale fakt ten opis ukaszenia przydalby sie w opisie na przestroge.

  6. #6
    Mondry
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    współczucia, miales wielkie szczęście wracaj nam szybko do zdrowia=)


  7. #7
    x ray
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    No tak nic dodac nic ujac ......Opisana sytuacja niech bedzie przykładem tego ze nasze hobby nie do końca jest dla wszystkich bezpieczne ,nie wiemy na jaki skład jadu mozemy byc uczuleni i jak nasz organizm bedzie reagował na ukaszenia . Tobie Tosik zycze SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA ...


  8. #8
    tosik
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    Moim zdanie to bzdura w opisie pisac ze regalis jest łagodny ale mam mocny jad ;/;/ wogule trzeba pisac wszedzie ze to sa niebiezpieczne pająki i ze dla doswiadczonych typowo terrarystów ja wiem ze sa piekne ale .......


  9. #9
    vorax
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    a co wy na to???


  10. #10
    Masa
    Guest

    Re: Ukąszenie poecilotheria

    Dobrze,że wyszedles z tego...zycze powrotu do zdrowia


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •