To też prawda - nie mówię, że to uniwersalna metoda. Zresztą każdy musi sam ocenić - to on zna najlepiej swoje stosunki z rodzicami.
Może być i tak, że metoda będzie miała destrukcyjny skutek...
To też prawda - nie mówię, że to uniwersalna metoda. Zresztą każdy musi sam ocenić - to on zna najlepiej swoje stosunki z rodzicami.
Może być i tak, że metoda będzie miała destrukcyjny skutek...