dziś rano patrze na smithiego i ma na odwłoku jakieś wgłębienie i coś z niego wystaje tak jak by się skaleczył. wyglądało to jak kawałek ziemi ale dotknąłem tego i wysypały się parzące włoski. Co z tym zrobić????????? czy to skaleczenie, czy tak ma być???? wygląda jak by miał dziure w odwłoku z której lecą włoski.