-
Połamaniec......
Witam..
Pewnie to było, ale nie wiem czy dokładnie to...
Nie chcę zaśmiecać forum ani nikogo obrazać po ostatnich postach ale wydazył sie pewien wypadek.....
Otóz
Mój vagans L/1 wrecz uwielbia sie wspinać po szybkach od pudeleczka, i jak sie tak wspinał i wspinał pewnego razu spadł (dokładniej dzisiaj) nie duża wysokość, spadł jakoś dziwnie na bok...a odwłokiem wszystko ok...ale tylnia noge na samym koncy na zgieciu sobie połamał lub cos innego zrobił posmarowałem mu to wczesniej wazelina (odrobinke), i teraz cały czas trzyma ta noge w gurze...a nie widac zeby wylinka byla blisko je i wszystko gra.....i dreczy mnie pytanie amputowac czy nie o to jest pytanie.....
A tak na marginesie.....
Wybaczcie za ostatnie posty mam dość ciezki miesiac......nie bede opisywał jakie ....
"Nie chce nikogo obrażać ani nic z tych zeczy...."
__________________________________________________ ________________
To wiec doradzcie cos, czy zostawic czy nie.......
Za wszelkie odp. Bede bardzo wdzieczny.....
\ Jesli uwazzacie post za niepotrzebny skasujcie
____________________
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum