-
zmartwychwstanie
dostalem w piatek pajaka boehmei l2 byl szczelnie zapakowany owniety wata papierami sciereczkami jeszcze raz wata no ale po otworzeniu pudelka okazalo sie ze pajak jest sztywny
byl w pozycji tak jakby normalnej ale wszystkie nogi mial do gory
nie ruszal sie wogole
strasznie sie zdenerwowalem bo czekalem dlugo na tego pajaka
zmoczylem chusteczke i polozylem pajaka z chusteczka na polce z zamiarem wyslania go sprzedawcy w poniedzialek
dzisiaj moja mama usiadla na fotelu obok polki i mowi ze pajak mi uciekl
patrze rzeczywiscie pajak stoi normalnie na nogach ale niezbyt sie rusza tzn reaguje na podmuch ale bardzo powolnie przelozylem go do pudelka z mokrym torfem i dalem do cieplego miejsca zobaczymy za jakis czas czy calkowicie odzyska sily
wiec nie traccie nigdy nadzieji gdy okaze ze pajak sie nie rusza a jak ucieknie nie spisujcie go na straty
ja vagansa l2 znalazle miesiac po uciczce i mial sie dobrze
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum