hmm to ze zjad zaraz po wylince to nic dziwnego (dla mnie) np. jak mi wyliniala lasiodora na l3 dalem jej macznika. Po 2 godzinah znowu na nia zerknalem a ona sobie w najlepsze macznika wsuwala..
jesli chodzi o lamanie zebow to sie z tym nie zgadzam.. bo moim zdaniem pajak nie jest na tyle "glupi" zeby sobie zeby polamac. inna kwestia jesli pajak atakuje w obronie po wylince wtedy moze sobie je uszkodzic.. ale przy jedzeniu raczej nie.. chociaz moge sie myli. jesli ktos mial taki przypadek niech da znac.