-
Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Ludzie, jaki zbieg okoliczności. Wpuszczam sobie wczoraj karalucha dla mojej Murinuski l10, wieczorem oczywiście. Rano patrze nie ma go. Myśle - zeżarł. Jak tak to fajnie. Przychodze ze szkoły i patrze na terrarium, a murinusek wylinkę przechodzi, teraz już przeszedł. No tobiorę pęsete i przesunełem miskę z wodą, która stała na grudzce ziemi. Grudka się poruszyła,aaaa, taaaaam - HORROR.
Karaluch był przy nadziei, i teraz napier... po całym terra małe karaluszki. Więc ja do was pisze co robić. Myślałem jak łubudu że nie ma karalucha, zeżarł a ten mi urodził. Jak wyplenic te cholery. Już postanowiłem, kupuje szkalne tera, wystawiam zaraz temat w kupie i niech ktoś mi robi jak najszybcie potrafi z wyposażenie. Ale za nim zrobi i przyjdzie, to ,musze się pozdbyć tego diabelstwa, HELP to my SPIDER!
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
No to troche lipa, a dużo tego jest ??Teraz pajak jest po wylince to nie bardzo go przesadzać, poczekaj jeszcze jeden dzień i go przesadz delikatnie, no chyba że wyciągniesz robaki w co wątpie.
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Jest ich nie wiem, ok. 40 sztuk, ale całe szczęście pająk jest szczelnie zamelinowany w podziemnej kryjówce, która przylega fdo ścianki i mogę go oglądać. Ale jak wyjdzie, to będzie źle.
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Dlatego przy karmieniu należy zwracać uwagę na to czy pająk ma ochotę na żarcie, a jak nie to obiadek natychmiast zabierać z terrarium.
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Już zapamiętam, wy mi tylko powiecie co ja mam zrobić!!! POMOCY!
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Tak jak było napisane. Poczekaj dzień i przełóż. Jutro już powinieneś mieć gotowe terrarium, hm?
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
<Mam nadzieje że sie nic nie stanie i bęzie git. A Spidera przłoże jak mi ktoś szklane terra zrobi. na "Kupie" juz wystawiłem ofertę
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
jak pajak siedzi schowany to moze wytnij z buteliki po coca-coli 2L taki kawalek plastiku i odgrodz go tym od karaluchow moze nie przejda :/
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
Macie tu zdjęcie mojego terra, on siedzi pod, w tej sieci pod tym pojemniczkiem, więc nie mam zbytnio jak go przykryć, a inna sprawa że to murnus i jest super szybki wiec ciężko będzie wszystko z góry wywalić i go przykryć, bo jak zwieje....
-
Re: Jak pech to pech, no i moja głupota - POMOCY
A jaki to gatunek karaczana? Ja to bym się cieszył z porodu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum