Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 36

Wątek: Początki

  1. #21
    bachus
    Guest

    Re: Początki

    U mnie zaczęło się od tego forum, czytałem, czytałem, czytałem, aż kupiłem Psalmopoeusa irminia L5, kolejnym pająkiem była samiczka Haplopelmy Lividum, później na drugiej giełdzie B. vagans, na trzeciej giełdzie A. Geniculata, L. parahybana i P. regalis (miała być ornata, ale niestety nie było :P). Na tej samej giełdzie jeszcze Haplopelma aureopilosum, a ostatnio dokupiłem Haplopelme albostriatum i Haplopelme minax. Na najbliższej giełdzie będzie wreszcie P. ornata i na jakiś czas mam spokój z zakupami (chyba :P).


  2. #22
    Awikularia
    Guest

    Re: Początki

    Coz, mnie "zarazil" kilka lat temu moj byly chlopak. Pierwszy moj pajak to byla B. albopilosum, w ciagu dwoch tygodni mialam 7 ptasznikow, a teraz nie chce mi sie liczyc. Zarazilam tym mojego meza - baba ze mnie ciut nietypowa, bo prawie nie mam kosmetykow i nie kupuje sobie ciuchow, butow itp., tylko pajaki. Maz jest jak najbardziej za. Jestem w tej dobrej sytuacji, ze od 8 lat nie mieszkam z rodzicami, mamy swoje mieszkanie i zarabiamy oboje jakies pieniadze. Mam nadzieje w tym roku dobic do 100 gatunkow ptasznikow - jeszcze 20 ;P. Jakies 2 miechy temu usiedlismy sobie z mezem i policzylismy, ile kaski poszlo do tej pory na pajaki. Az starch sie bac :P:P:P:P. Tylko szkoda, ze nie mozemy przeznaczac tyle pieniedzy na pajaki, ile bysmy chcieli .

  3. #23
    Iskra
    Guest

    Re: Początki

    U mnie pajaki sa lekiem na arachnofobie. Dla scislosci moja wlasna... Coraz lepiej mi idzie. Polecam. No i fascynacja... Jakos zazwyczaj tak jest, ze to czego sie boisz rowniez cie fascynuje... Dosyc przekorna motywacja do hodowli spiderow, ale coz... Lubie je coraz bardziej ;>


  4. #24
    maka
    Guest

    Re: Początki

    a mnie dopadl "ptasznikowirus" w sklepie zoologicznym,poszlam poogladac weze...i odmiany barwne szczurow....a sprzedawca pokazal mi malenkiego smitaska L 2 za 50 zł..........o jacie!!!
    i sie zakochalam!!!.....nie kupilam go, bo za drogo....wlazlam tu i zostalam juz na dobre
    pajaczkow mam malo bo 4 szt,ale to nie jest koniec ,w planach nastepne gatunki
    wszystkie prawie pieniadze przeliczm na terrarystyke....heheheeheh.....zadnych innych przyjenosci.......terrarystyka ma wyłacznosc....lalalalalaal


  5. #25
    Grażynka
    Guest

    Re: Początki

    też zaczołem od a.geniculaty kupiłem L2 a teraz jest L9 (szkoda tylko ze samiec ale i tak go nie sprzedam ) to było jakieś 2 lata temu. rodzice nie pozwalaja mi na wiecej zwierzątek ale..... jestem pewien ze i tak coś jeszcze kupie


  6. #26
    Grażynka
    Guest

    Re: Początki

    teżzaczynałem od polskich ppajaków jak byłem mały to karmiłem krzyżaki muchami później kątnik w słoiku a potem przez przypadek trafiłem na terrarium.com.pl i sie zaczeło..........myśle ze nawet jeśli z jakiś przyczny mialbym przerwe w terrarystyce (oczywiście nie chce takiej) to i tak na 100% do niej powróce z tym sie nie da skończyć ;]


  7. #27
    Grażynka
    Guest

    Re: Początki

    z tą kasą to też tak mam "terrarystyka ma wyłączność" ale piwka nie odmawiam


  8. #28
    wino
    Guest

    Re: Początki

    u mnie najwiekszym problemem jest to ze niebede miał gdzie to czymac jak mi urosnie bo niemam zbytnio miejsca


  9. #29
    x ray
    Guest

    Re: Początki

    pajaki interesowały mnie juz od dawna ale nie szło to w parze z hodowla .Zregóły podpatrywałem gatunki nasze rodzime ...trwało to dosyćdługo dochodziła literatura ..jakies skronne publikacje dostepne na runku polskim..bardziel albumy niz opisy ..ale przyszedł taki dzień człowiekowi zaczyna byc mało ogladania podpatrywania ..i przegladania fotografi w ksiazkach ...pierwsze były dwa gatunki Smithi i A.brocklehursti..maluszki a..po tygodniu mała versicolor zasiliła moja hodowle ...i tak narodziła sie moja fascynacja do pajaków nadrzewnych ..i trwa do dzisiaj ....hoduje kilka gatunków ...chciało by sie więcej ale wiecie jak to jest jak sie ma juz rodzinę ...8 letni syn mial arachnofobie ..zona nie mniejsza....dziś syn za nic w swiecie nie chce słyszec o likwidacji hodowli ...a zona ...napoczątku nic nie mówiła kiedy kolejne sztuki zaczeły napływac to zadała pytanie ..co to hodowla ...miły byc tylko dwa pajaczki ...a dzisiaj spimy w pomieszczeniu gdzie stoja faunoboxy i inne pojemniczki ...a moje pajaczki nazywa dziećmi...i jest happy...


  10. #30
    Bor
    Guest

    Re: Początki

    x ray, syn może dzięki Tobie wyleczy się z arachnofobii. Interesują go te pająki? Czy po prostu lubi je obserwować? Ah.. szczęśliwa rodzinka, uwielbiam takie obrazki ;-D


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •