Wielkość pojemnika dla L1

[Klimak]

Jutro dojdą do mnie L1 murinusa i cambridgei i mam takie pytanie:wszyscy preferują dla takich maluchów pojemniczek po kliszy a czy moge dać pojemnik po takiej małej musztardzie???jest ona powiedzmy wielkości 3pudełek po kliszy.Moim zdaniem wielkość nie ma znaczenia może być nawet terra bo tu chodzi o ilość dostępnego pożywienia ale lepiej sie upewnić. Powinny sobie dac w takich pojemniczkach rade bez problemu łatwo przecież znaleźć pinke w pojemniki 4na4 cm (ps:a wysokość ma znaczenie??wiem że dorosły jak spadnie to sobie może coś zrobić a taki mały też??w końcu jest bardzo lekki (wys:5cm)

[Bor]

Ja mam pudełka po maści ojca, przezroczyste i 2-3 razy większe od pudełka na kliszę. Jeden murinus sie zaklimatyzował i zrobił sobie już sporą ilość pajęczyny. Drugi murinus jeszcze nie czuje się za swobodnie i póki co nie je. Może po wylince się przyzwyczaji i zacznie coś robić. Wysokość mam minimalnie większą od pudełka na kliszę. Hmm.. jeżeli nie będzie to jakaś przesadna wysokość, to pająkowi nie powinno się nic stać, jeżeli wejdzie na góre i spadnie. W sumie, takie małe to nawet i po upadku z większej wysokości mogą wyjśc bez uszczerbka na zdrowiu.

[_Andrzej_]

Tylko przypadkiem nie wkładaj pająka L1 do dużego terrarium W czymś takim znalezienie pinki będzie sporym wyczynem. Zwłaszcza jeżeli pinka nie będzie miała zgniecionej główki i zacznie sobie po tym terrarium brykać.
Wypróbuj ten słoiczek i zobacz czy pająk się w nim zaaklimatyzował. Jeżeli tak to nie widzę przeciwwskazań.

[Klimak]

o właśnie uno moment...ja zminimalizowałem wysokość przez torf do około 4 cm ale te pinki sie przecież zakopią!!no chyba że to rozwalenie główki coś daje bo nie próbowałem jeszcze a do terra nie daje nie buj nic tylko tak o pytałem:P pięknie wyprażyłem ziemie, pudełeczka umyte na błysk pare wykałączek żeby była podstawa do rozpoczęcia budowy pajęczyny-wszystko cacy teraz czekać tylklo na pajączki(jutro koło południa będą

[Bor]

Zatem rozgniataj pinkom główki, nie muszą być żywe. Prawdopobnie tak będzie, że się zakopią. A kiedy pajączek podrośnie zaczniesz go karmić czymś innym, np. świerszczami.

[Klimak]

nie no poradzić to ja sobie poradze debilem nie jestem:P tylko nie wiedziałem po co te główki rozwalać i czy przez to sie nie zakopią, najwyżej nałapie sobie jakiś malutkich ćem i much

[_Andrzej_]

Z tymi łapanymi to uważaj troszkę. Nie zaleca się łapać w środowisku miejskim ze względu na zanieczyszczenia. Owady mogą zawierać metale ciężkie.
Już lepiej wyhoduj sobie muchy z pinek. Prawdopodobnie nie uda Ci się ich szybko skarmić. Zresztą takie muchy czy ćmy mogą być troszkę za duże jak dla L1 i też trzeba będzie je pokroić.

[Klimak]

ale ja mieszkam na przedmieściu i dotego mój dom to jeden z ostatnich na ulicy a potem już są jakies pola czy coś, ale nie ma co kąbinować dam te pinki i tyle. a takie pytanie cambridgei jak sobie pinke złapie??zejdzie z gniazda na ziemie??załuży że założy gniazdo 3 cm nad ziemią przecież pinka do niego nie wejdzie...

[Awikularia]

Zejdzie.

[_Andrzej_]

A właśnie, że wejdzie )) Przed chwilą widziałem jak pinka wdrapała się po szybie na wysokość 20 cm. Co więcej, ona chodzi sobie po suficie i nie ma zamiaru spaść. Ups, spadła z pokrywki... i tak skończy jako jedzonko