Czy przeżyje?

[Jimbo]

Może przeżyć. Ja miałem kiedyś przypadek z vagansem, że podniosłem mu domek, a on jakoś tam na wpół wyliniały, zamelinowany wypadł na podłoże. Nic mu się jednak nie stało. Zrzucił skórę i żyje do dziś, przeszedł już ze 3 wylinki od tamtego czasu.

[Quit13]

Po co brałem:
-Żeby karmić
-Zeby zachowywać temperaturę i wilgotnośc dla nich odpowiednią
-Żeby kontrolować ich stan zdrowiea
Nie brałem po to żeby chwalić się przed kolegami!!!
Musiałem go ruszyć bo był zakopany, ponieważ ziemia go przygniotła
Teraz czekam czy przeżyje!!!

[Mad_Death]

no jak jeszcze niewylniał to chyba niewylnieje już ;]

[pac]

a na ile wyjezdzales?? na 2 lata??

[Mefisto]

1. Przez kilka tygodni nie jedzenia nic im się nie stanie.
2. Stałej temperatury i tak nie zachowasz podczas podróży, a o dbanie o wilgotność zapewne mogłeś poprosić kogoś w domu.
3. I tak byś ich nie wyleczył gdyby zachorowały. :P

[Awikularia]

Moze przezyje.... Kiedys spadlo mi pudelko z odwroconym na grzbiet pajakiem. Na drugi dzien wylinial. Ale fakt, niepotrzebnie brales ze soba pajaczki.... Im sie naprawde nic nie stanie, jak beda w domu przez 2 tygodnie. Trzeba tylko im dokladnie posprzatac i mocniej nawilzyc.

[morda]

Niepotrzebnie brałeś pająki. Nic im się nie stanie jak będa np. 2 tyg bez opieki.
Jak pająk linieje to go nie dotykaj! Napierw FAQ też przeczytaj. I raczej na pewno go ziemia nie przygniotła tylko sam się zakopał. Ptaszniki lubią kopać nory (mam nadzieję, że o tym wiesz) i nie będziesz za każdym razem rozwalał mu nory z obawy przed "zasypaniem".

[Quit13]

Zmarł!!!

[morda]

No to masz nauczkę, że jak pająk linieje to się go nie dotyka. Amen!

[TheMetal]

Odczekaj jeszcze pare godz bywały juz przypadki "zmartwychwstań"