-
Upadek Kędziora L1
Właśnie przed chwila otworzylem pojemnik na mocz w którym trzymam pajączka a ten gadzior mi uciekł i SPADŁ z biurka!!! Oczywiscie umieściłem go z powrotem w pojemniku i ma sie dobrze, spaceruje, nawet wziął sie za jedzenie, ale obawiam sie ze moze czy nic mu sie nie stało i czy może zdechnac po tym wypadku?
-
Re: Upadek Kędziora L1
jak biega i nie ma z tym problemu to nic juz mu nie powinno byc
-
Re: Upadek Kędziora L1
Dodam tylko ze ten kędzior jest strasznie ruchliwy i naprawde super szybki mam tez jego rodzenstwo z jednego kokonu i one sa normalne.
-
Re: Upadek Kędziora L1
Mojemu kolezce raz spad kedziorek L1 z wysokosci 150 cm gdzies tak ;-) i do dnia dzisiejszego zyje.
-
Re: Upadek Kędziora L1
Dla takiego małego pajączka nie ma różnicy czy spadnie z 1m czy 100m maksymalne przyśpieszenie dla swojej wagi osiąga na parunastu centymetrach marco_tbg musiał byś mieć naprawdę pecha aby mu się coś stało.Przetestuj na mrówkach puść ją z bloku zobaczysz że przeżyje hihihi.
-
Re: Upadek Kędziora L1
hehe właśnie, mrówka spuszczona z balkonu z 10 pietra spokojnie przeżyje i pójdzie dalej. a taki pajączek kory spadł z tak małej wysokości też przeżyje..w naturze pajaki też spadają z drzew. W koncu niektóre pajaki (nie ptaszniki) mają babie lato :P
-
Re: Upadek Kędziora L1
Nie ma sie co bac. Takie malutkie pajaczki sa bardzo odporne.
-
Re: Upadek Kędziora L1
Ten mój potwór ostro wcina juz z godzine kawałek mącznika - pierwszy z zyciu - do tej pory jadł pinki, tak wiec chyba bedzie z nim dobrze!
-
Re: Upadek Kędziora L1
spoko mi smithi po 4 wylince raz z pudelkiem wylecial na metr w gore walnal o szafke i nic mu nie bylo Ja sobie tylko leb rozwalilem bo polecial w gore jak sie potknalem
-
Kędzior ma się dobrze!
Mój ptasior widze jest w lux kondycji, pojadł dobrze, zrobił sie okrąglutki!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum