Hysterocrates hercules

[marco_tbg]

Witam! We wtorek mam otrzymać Herculecsa (L4). Z FAQ i opisu gatunku niewiele mozna sie dowiedzieć o nim, czy możecie podzielić się ze mną waszymi spostrzeżeniami i uwagami odnośnie tego pajączka?

[FoKs]

hmm kupilem go jako L5 od voraxa jest juz l7 pajak spox lubi kopac dołki
duzo je ;] szybko ma wylinki ;] i jak na herculesa to moj czesto sidzi na powierzchni ;] wiec jest spox i ma fajne tunele 3mam go w faunaboxie
Cos jeszcze ?? ;]

pozdro nera

[marco_tbg]

Właśnie byłem ciekaw czy ten potworek lubi czasem wyjsc spod ziemi.

A co z jego agresywnością?

[morda]

Wątpię by był to prawdziwy hercules (ich prawie nie ma w handlu).
Generalnie Hysterocratesy to pająki prowadzące skryty tryb życia. Mają silny jad, zaciekle bronią nory i są bardzo silne. Stryduluja i nie wachają się kąsać.

[TheMetal]

tak z czystej ciekawości - więc jaki pająk/i jest sprzedawany pod tą nazwą (hercules) ??

[morda]

Jakiś Hysterocrates.

To jest tak: nie idzie dobrze odróżnieć gigasa, ederi, crassipesa itp. Nawet Gallon, West, Huber... nikt nie wie jak to zrobić. Przyczyną tego jest to, że w Hysterocratesach jest wielki bajzel. Były identyfikowane i opisuwane około 100 lat temu i nie brano pod uwagę np. dokładniej anatomii.

Prawdziwy hercules jest w brytyjskim muzeum. Wypreparowany okaz z okresów Pocock'a - wielkością dorównuje blondi (w końcu hercules to największy afrykański).

Obecne herculesy to tzw. "pet trade". Prawdą jest, że to jakiś Hysterocrates. Zapewne jest teraz cała masa hybryd (zrobionych nieświadomie). Np ktoś kupił gigasa a to crassipes, ederi a to gigas... bajzel jest ogromny.

Trzeba poczekać aż Gallon zrobi porządek. Ja mam Hysterocratesa sp. "hercules" (jak mówię "pet trade"). Kto wie co to naprawde jest. Jedno jest pewne - to Hysterocrates

[FoKs]

no to taka kapa w sumie bo mam gigasa i herkulesa ( niby ) ))

[Sojkas]

Tak jak moj
No ale ja wierze, ze mam "royal blood"

[Szymon_czarodziej]

A jaki duzy jest Twoj Hysterocrates, Sojkas?? Jezeli jest po 12 wylince i jest samica i ma 20-25 cm rozstawu nog i szerokosc karapaksu 3,5 cm, a jej ostatnia para nog nie jest dluzsza i grubsza od pierwszych to z pewnoscia masz H. hercules jezeli jednak nie, to masz... cos innego
Szkoda, ale prawdziwe herculesy sa "okropniascie" rzadkie, co nie znaczy ze nie wystepuja w hodowli ani na rynku

Aktualnie mam samice po 10 wylince Hysterocrates, sprzedana mi po pierwszej wylince jako Hysterocrates gigas. Z tego co orientowalem sie, porownywalem zdjecia i czytalem opisy, to rzeczywiscie jest to H. gigas. Nawet zmienia kolory przed wylinka brazowa, po wylince czarna jak sadza ze srebrnym nalotem na konczynach. Byl moment, jakies 2 lata temu, kiedy byly tylko H. gigas na rynku, a to jeszcze potwierdza moje spekulacje.
Mam takze 2 pajaczki, ponoc H. hercules, ale to sie okarze jak na razie sa po 7 wylince maja jakies 6 cm rozstawu odnozy. Niestety szczerze watpie w autentycznosc ich nazwy gatunkowej.

morda ma racje z tymi Hysterocratesami.
Jedyny wiarygodny sposob odroznienia poszczegolych gatunkow Hysterocrates jest szczegółowe badanie anatomiczne narzadow rozrodczych. Niestety w momencie klasyfikacji gatunkow nikt sie tym nie trudzil ani nie zawracal sobie glowy. Wszyscy kierowali się wyglądem zewnętrznym. Dlatego teraz jest straszny balagan Jak wszyscy zainteresowani wiedzą, Hysterocratesy z natury wszystkie sa do siebie podobne.
Trzeba wiec poczekac, na jakiegos badacza, ktory zrobi to od A-Z. I jak to zwykle bywa, tutaj zaczynaja sie problemy Ilosc mozliwych krzyzowek wynikajacych z tego zaniedbania skutecznie uniemozliwa i uniemozliwi sklasyfikowanie osobnikow w hodowli.
Populacje roznych gatunkow (czy moze podgatunkow, nikt tego tez jeszcze nie ustalil) na wolosci niestety maja podobne miejsca wystepowania, czasami nawet takie same, co tworzy nastepne schody.
Strasznie zagmatwana sprawa... a jej rozwiazanie jest raczej praktycznie niepotrzbne , latwiej pisac Hysterorates sp. No chyba, ze jakisc mlody naukowiec bedzie musial napisac o czyms doktorat

Swoją drogą, podobnie jest ze skolopendrami. Scolopendra subspinipes i jej podgatunki wystepuja na prawie wszystkich kontynentach... chociaz zawsze inaczej wygladaja A wiekszosc skolopednr okrersla sie po prostu sp. Najlepszym tutaj przykladem jest bardzo wygodna sprawa, nazwanie pewnego gatunku Scolopendra polymorpha (wieloksztaltna) i sprawa zalatwiona, jakby nie wygladala to moze nalezec do tego gatunku