Witam
Mam nietypowy problem
otoz w grudniu 2003 roku kupiłem pierwszego pajaczka ( kedzior L2 )
poźniej w styczniu geniculate L9
w marcu emilie L4 i inne
dzisiaj mam juz 15 sztuk
kilka duzych
kilka srednich i pare małuch

mam pytanko , nie uzarł mnie zaden pajak i czy mozliwe jest ze mam zawroty głowy oraz zasłabniecia od kontaktu z nimi ??? ( np jak otwieram terra i karmie itp moga wydzielac jakies substancje ?? ktore moga powodowac ze mi jest słabo i kreci mi sie w głowie ?

pierwszy raz zaslablem w lutym - wyladowalem na ostrym duzyrze ( słąbo mi było kreciło mi sie w głowie , boł w klatce piersiowej , prawie zemdlałem - zrobili mi EKG nic nie wyszło.
dzisiaj mamy czerwiec i do tej pory kilka razy zaslablem ... zrobilemm badania (krew mocz itp )i wyniki mam w normie !! nic poza norma

i juz glupieje bo zmieniłem tryb zycia ( rzuciłem palenie , rzuciłem picie kaw , troche jem lepsze jedzenie itp ) i dalej słabne i kreci mi sie w głowie czasami tak ze mysle ze zaraz upadne
przyczyny nie znalazłem

Więc czy moze to byc spowodowane posiadaniem pajaków ???

z gory thx za odpowiedzi