Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: na starość...

  1. #1
    bronek997
    Guest

    na starość...

    co myślicie o przekładaniu ptaszników po osiągnięciu przez nich dorosłości do miejsc o niższej temperaturze ??? mam na myśli odlączenie ogrzewania - a w pokoju mam 22-23*C.
    mam b. albopilosa L9 i chcę żeby sobie ze mną jak najdłużej pożyła, więc zastanawiam się czy takie spowolnienie metabolizmu będzie dla niej szkodliwe, czy nie ???
    jeszcze jedno ile lat żyly wasze najstarsze pająki ???


  2. #2
    tomash_k
    Guest

    Re: na starość...

    to dobry pomysł z tym ochłodzeniem, nie bedzie szkodliwe
    swoją drogą ciekaw jestem ile osób w Polsce hodowało samicę jakiegoś długo zyjącego gatunku ,np Albopilosum od L1 do śmierci ze starości.


  3. #3
    Awikularia
    Guest

    Re: na starość...

    Raczej bardzo malo osob, poniewaz pajaki sa w Polsce stosunkowo krotkim hobby. Moj najstarszy pajak ma 6 lat i nie jest jeszcze dojrzaly. Ale mam tez takie pajaczki,ktore byly u mnie od 1 wylinki i maja kokony za soba. Coz, 22-23 stopnie nie jest to najnizsza temperatura - ja mialam w takiej pajaki przez 2 lata. Ale jezeli chcesz kiedys rozmnozyc samiczke, to po zaplodnieniu musi miec ona wyzsza temperature, bo po prostu nie wytworzy kokonu.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •