Witam.
Nie sadzilem, ze kiedykolwiek bede musial o to pytac.. W noc po przeprowadzce spieprzyl mi pajak. Pokoj duzy, z racji przeprowadzki zagracony niemilosiernie.. Nikle szanse na znalezienie.. Teraz pytanie: jak dlugo biedak wytrzyma na wolnosci? Jest prawie dorosly, 2 mies. temu poprzednia wylinka, tempertatuza w pokoju ponad 25st, wilotnosc bardzo niska (mi padaja sluzowki jak nie nawilzam powietrza). Ile moze potrwac zanim padnie w takich warunkach? Po jakim czasie odwolac alarm?
(a tak wogole to jestem dupa nie terrarysta..)