-
Re: L9 i osesek ?
Sprawy etyki odkladam na bok. Znam wypadki, w ktorych Poecilotherie karmione troche wiekszymi myszkami padaly z powodu ran doznanych przez nie, ale w przypadku oseskow nie slyszalem o takich wypadkach.
-
Re: L9 i osesek ?
jezeli bardzo bardzo chcesz to ok, ale jak masz slabe serce to nie radze :-)
-
Re: L9 i osesek ?
dzieki za opisy - serrio nigdy jeszcze nie widziałem takiego "obiadu".
pimki, mączniki i świerszcze stanowią główną dietę mojego pająka, którą czas urozmaicić czymś innym.
@pac, kak: oseseki traktuję jak zwykłe zwierze karmowe. jedząc na obiad cielęcine równiez nie "ściska mnie w dołku" i nie mam cały czas przed oczami młodej jałówki przed którą było całe życie...
@Atrax Robustus: właśnie zranień sie obawiałem więc narazie daruję sobie myszy.
-
Re: L9 i osesek ?
ZAraz zaraz Atrax pisal o wiekszych myszach osesek nic nie zrobi
-
Re: L9 i osesek ?
Nooo, trochę szkoda....
No ale ruch w przyrodzie musi być.
A ja miałem taką historię: kupiłem mysz (dorosła), która nie została zjedzona przez T blondi. No i już tak została jako pupilek. Niestety mysz po pół roku przegryzła przegrodę z siatki, weszła do p. cambridgei obok ... i po myszy.
Szukałem jej dwa dni, bo nie przypuszczałem, że cambridgei zrobi coś dużo większej od siebie myszy - przede wszystkim nie dopuszczałem sytuacji, kiedy musz ucieka, a tym bardziej takiej, gdzie przechodzi do terrarium obok (wspólna przegroda+siatka went)!!
No i znalazłem moją mysz - w norze pająka, za korzeniem do połowy wyssaną i zawieszoną na sieci - wyglądała jak ukrzyżowana.
Teraz już mi przeszło i mogę o tym pisać, ale TA MYSZ NIE MIAŁA BYĆ OFIARĄ, polubiłem ją i mi jej b. szkoda....
-
Re: L9 i osesek ?
No cambridgei też taka dupa nie jest. Szybkie bydle i mysz pewnie się nawet nie domyśliła co ją capnęło. Ja daje tylko oseski ale rzadko bo nie mam na nie kasy .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum