-
Re: EWOLUCJA cz 2
Pomyś sobie za kiedyś będziesz tylko Ty istniał. Jak wszystko wyginie oprócz ludzi..
Koniec, bo zchodzimy z tematu.
-
Re: EWOLUCJA cz 2
mondre słowa :P ewolucja nigdzie nie podąza toterz nigdzie nas nie zaprowadzi , , idziemy do nikąd , do momentu gdy oddamy ślepy strzał i przestaniemy istnieć ...
co do dinozaurów to ostatnio sie juz wyklucza meteoryt , tzn powstała eoria zbiorczego kataklizmu :
meteoryt
erupcje wulkanów
zkazenie pozywienia
śmierć duzego % populacji
huw wsobny
wady genetyczne
bezpłodnosć
śmierć gatunku
podobny mechanizm obserwowany jest obecnie u wielu ginących hronionych gatunków , zastały zbyt wytrzebione by przetrwać i mimo stwarzania "im teraz " idealnych " warunków populacja kurczy sie , samice poraniają , samce są zasłabe by wywalczyć " wzgledy " trzeba zapładniać invitro :[
to samo było prawdopodobnie z dinozaurami
-
Re: EWOLUCJA cz 2
niestety nie jesteśmy dziećmi ewolucji
jesteśmy dziećmi jej " siostrzenicy" mutacji ( nie spierajmy sie czy to ewolucja czy nie - :P:P ) a dokładniej aberacji (?? hyba coś pomieszałem :] ) hromosomalnej ...
nasz hromosom ( hyba 24 ) złonczył sie z chromosomem 23 i powstaliśmy my :]
-
Re: EWOLUCJA cz 2
"huw wsobny"
MIAZGA )))))))))
-
Re: EWOLUCJA cz 2
Mogło być gorzej, np. huf fsopny.
Osoby cierpiące na dysleksję korzystajcie ze słownika w Wordzie, bo to bardzo razi tych bardziej "gramatycznych", please.
Co do tematyki to bardzo szeroki temat i warto poczytać kilka książek bo niestety tzw. zdroworozsądkowe dyskusje nt. ewolucji jak już ktoś napisał bywają śmieszne. Nie ma zwierzat wyższych czy niższych (chyba, że żyrafa wyższa od antylopy).
W dużym uproszczeniu warto zadać sobie pytanie czy wszystkie gatunki mogą żyć wszędzie ("pająki specjaliści") i polować na wszystko (gepard). Każdy gatunek funkcjonuje w określonej niszy ekologicznej, nie wszystkie gatunki "zmieszczą się" do jednej niszy. Poza tym gatunki niejako "korzystają" z wolnego miejsca czasem odnosząc mniej lub bardziej długotrwały sukces (czyli zdolność istnienia gatunku).
Nie ma czegoś takiego jak "ewolucja w pewnym stopniu". Trudno też zdefiniować co jest dobre dla gatunku bo zależy to od warunków i właściwości. Czasem "lepiej" być specjalistą bo można zając "wolne miejsca" w środowisku.
Z gepardem jest zupełnie inny problem niż przystosowanie do jednego typu zdobyczy i to akurat zły przykład gdyż jest on w stanie żywić się różnymi gatunkami ssaków czy nawet ptaków. Są dużo bardziej spektakularne gatunki, tzw. monofagiczne (np. panda wielka) czy mrówkożerne jaszczurki (Phrynosoma sp., Moloch horridus). U geparda jest problem związany z ogromnym genetycznym podobieństwem całej populacji tego gatunku na świecie. Ich niemal pełna identyczność genetyczna związana jest przypuszczalnie z tym, że kilka tysięcy lat temu nastąpiło dramatyczne zmniejszenie populacji (kilka osobników ?) i w tej chwili wskutek tzw. efektu "bottleneck" wszystkie są takie same. A jak wiadomo gatunek słabo zróżnicowany jest jako całość bardziej zagrożony w przypadku zmian środowiskowych, bo wśród tych bardziej zróżnicowanych zawsze znajdą się takie, które radzą sobie w nowych warunkach, pomimo, że większość wyginie.
-
Re: EWOLUCJA cz 2
"Bottleneck" na polski to waskie gardlo.
-
Re: EWOLUCJA cz 2
przeciaz gepard wyspecjalizowal sobie lapanie duzej zdobyczy.bie powiem moze lapac inne,ale czy mus ie to oplaca??bardzo duzo spali energii,podczas swojego biegania i przykladowy krolik,ptak nie zaspokoi jego potzreb??
dzieki
-
Re: EWOLUCJA cz 2
no ciągle nie rozumiesz problemu ,,, właśnie chodzi o to ze on sobie nic nei wyspecjalizował . to ze jest taki to wynika z tego ze a ) znalazł sie w określionym miejscu w określonym czasie
i b) przypadku
-
Re: EWOLUCJA cz 2
To troche tak, jak z dresami, ktorzy chca skroic z komorki. Wtedy tez a) znalazles sie w okreslonym miejscu w okreslonym czasie i b) czynnikiem byl przypadek, w tym wypadku pech.
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum