-
Historia samca geniculaty
Mam niedorosłego samca geniculaty. Cały problem w tym, że nie jest to zwykły samiec. Ale od początku:
08.11.2003roku przeszedł swoją 9 wylinkę. Wszystko by było ok gdyby nie to, że stracił zęby podczas linienia. Jakieś 80% zębów zostało w wylince. Nie mógł nieczego zjeść. Łapał świerszcze, lecz poźniej je wypuszczał żywe - nie mógł ich zabić. Martwą papką ze świerszczy też nie umiał się posilić. Charakter zmienił mu się na jeszcze gorszy. Jak ktoś ma geniculatę to wie jak ona się zachowuje gdy jest głodna. On był straszny - rzucał się na wszystko myśląc, że to pokarm.
W końcy wyczaiłem co może jeść. Kawałeczki mączników (pocięte) zjadał, nie wiem jakim cudem. Jadł je tak przez pewnien okres czasu. Niestety zamiast tyć to ciągle chudł. Na szczęście około 2 tyg. temu zaczął ciemnieć. Dziś wyliniał i ma zęby całe zregenerowane.
Jak wasz pająk (tfu tfu) straci zęby to to nie wyrok. Zawsze jest jakiś sposób - mnie się udało. Na ATS też był taki artykuł - tamten pająk też przeżył.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum