Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

  1. #11
    tw182
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    pajaki nie są głupie, gdy słyszą dziadoska muzyke sie chowaja (hip hop) sproboj czegos ostrego np. gorgoroth, burzum!!!!!!!

  2. #12
    rastafaq
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    tym bardziej sie schowaja :P

    GALN - napisales, ze jak czuja lagodniejsza muzyke to wtedy "mysla" iz kreci sie ofiara, moze i masz racje. Mnie sie jednak wydaje, ze pajak nie szuka zdobyczy tylko czeka i dopiero gdy ma pewnosc ze ww jest w poblizu atakuje, ale to tylko takie domniemani bo ciezko jednoznacznie stwierdzic.


  3. #13
    ardi
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    Ja w moim pokoju gdzie siedzi Doc (Smithi) puszczam zajebiście głośno Death Metal, bo często słucham i nie zauważyłem różnicy zachowania w ciszy, jak przy muzyce, czyli na 100% nie słyszą, co innego drgania, jednak Docent siedzi sobie w pudełku, któej jest na półce, a głośniki mam na 2 szafach, parapecie, stoliku więc nie mam mowy zeby poczuł drgania. Ostatnio nawet głową machał przy Machine Headzie i Decapitated (żart) DD


  4. #14
    derilium_tremens
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    zgadzam się w 100% msk!!!


  5. #15
    Tony_666
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    Tak ptaszniki nie mają słuchu,ale za to wyczuwają nawet najmniejsze drgania ... . Pozdrawiam

  6. #16
    Foxtrott
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    włoski ptaszników(zwłaszcza te na nogach) połączone sa ze specjalnymi receptorami odbierającymi nawet najlżejsze ruchy powietrza. w ten sposób ptaszniki odbierają większość bodźców z najbliższego otoczenia


  7. #17
    Jimbo
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    Moja Geniculata lubi Massive Attack, Smithi Przepada za Tiricky'm, ale szczególnie lubi płytę Maxinquaye, bo gdy na przykład puszczę "Angels with dirty faces" to od razu chowa się do norki. Theraphosa natomiast lubi Tool'a, szczególnie szaleje po terrarium przy utworze "schism", pierwsza i druga płyta jej jakoś nie podchodzi. Młode vagansy lubią za to Lao Che i tym podobną eksperymentalną muzykę. Rosea chyba jest prosta, gdyż uaktywnia się przy Norbim.

  8. #18
    mich
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    ardi mylisz sie grubo, jak wiele przedmowcow napisalo ptaszniki odbieraja najmniejsze drgania powietrza, w tym drgania wywolane przez glosniki.


  9. #19
    chrzanu
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    Stary dla mnie hh nie jest dziadoską muzyką. I co to q**a jest jakieś burzum ?? huh.


  10. #20
    Atrax Robustus
    Guest

    Re: Muza dla ptaszników ?? Przecież one nie słyszą !!!

    Moje pajaki toleruja wszystko, co nie ma ostrych basow. Wszystko oczywiscie laczy sie z ich anatomia i fizjologia... wyczuwaniem drgan.
    Robia sie bardzo zaniepokojone, gdy puszczam cos z HIF HOP'u.

    Ten watek chyba raczej bardziej odzwierciedla nasze upodobania muzyczne .

    .... swoja droga nigdy nie trzymalbym pajaka przy emiterach duzych basow. Ale Immortal, Nokturnal i inne raczej specjalnych drgan nie powoduja, wiec jeszcze nie zauwazylem, aby moje pajaki wygladaly na zaniepokojone. Nie leci u mnie nigdy nic dudniacego i to samo polecam innym - a zwolennikom zasady "no bass, no fun", polecam trzymac pajaki w innym pomieszczeniu. I obie strony beda szczesliwe


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •