Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 14 z 14

Wątek: Poruszanie ptasznikow

  1. #11
    msk
    Guest

    Re: Poruszanie ptasznikow

    Dziekuje Masa, aczkolwiek to nie do konca to, co mialem na mysli

    Przyda sie w kazdym razie, wiec niech Ci Bozia w dzieciach wynagrodzi, zyczliwa duszyczko =)

  2. #12
    bachus
    Guest

    Re: Poruszanie ptasznikow

    nom, wczoraj było na animalu, i tydzień temu też, spox program

  3. #13
    Rewja
    Guest

    Re: Poruszanie ptasznikow

    Witam

    Jeśli dobrze się orientuję podnoszenie odnuży u pajęczaków odbywa się pod wpływem naporu płynów ustrojowych, kontrolą tego procesu zajmuje się ośrodek nerwowy tzw. podprzełykowy, natomiast "przepompownię" stanowi silne rozwinięty mięsień znajdujący się w centralnej części głowotłowia. Mięsień ten rozprowadza płyny ustrojowe do poszczególnych odnuży i reguluje ciśnienie, w zależności od informacji otrzymanych z układu nerwowego...

    Mięśnie przyczepione do nasady stawów, zajmują się natomiast odpowiednim ustawieniem właściwej pozycji odnuży, a ich współpraca zapewnia niemal całkowitą dowolność usytuowania. Mięśnie te są jednak na tyle słabe, iż nie mają istotnego wpływu na podnoszenie odnuży a jedynie zapewniają ww. regulacje, oprócz tego są także pomocne w procesie ich opuszczania gdy płyny ulegają przepompowaniu...

    Co do szybkiego poruszania się (biegu), proces ten jest z pewnością zaprogramowany i nie ma tu dowolności jak w przypadku drapania się po pupie i jednoczesnego czyszczenia sztućców (szczękoczułki). Pająk z ww. powodów nie może też podnieść np. siedmiu odnuży jednocześnie gdyż ciśnienie rozkładające się na poszczególne nogi będzie wtedy zbyt małe. Więc ma zabezpieczenie przed wyrżnięciem w glebe

    Według mnie proces biegu wygląda następująco (przy założeniu, że system obsługi "pompy" działa jakby niezależnie dla obu stron ciała):

    Ciecz przepompowywana jest z jednej strony szeregowo tz. od pierwszego aż do czwartego (poprzez drugie i trzecie), przy czym z drugiej strony odbywa się to samo jednak z niewielkim opuźnieniem...

    Posraram się to jakoś zwizualizować, bo mam świadomość, że nieźle naplątałem:

    \\//
    //\\
    jeśli ponumerujemy odnuża w ten sposób:
    1 2 3 4
    5 6 7 8
    wygląda to mniej więcej tak

    -------------------------> oś czasu
    1 2 3 4
    5 6 7 8
    przy czym gdy odnuże nr. jeden jest opuszczane w tym czasie dwójka już ulega podnoszeniu i to samo z drugiej strony (5,6) itd.

    a puźniej cała sekwencja się powtarza...


    jeśli się mylę to proszę o wyjaśnienie, gdyż sam jestem ciekaw...

    pozdrawiam Rewja


  4. #14
    Rewja
    Guest

    Re: Poruszanie ptasznikow

    kurcze źle sformatowało więc jeszcze raz:

    ---------------------------------------->znana już oś
    1 5 2 6 3 7 4 8 1 5 2 itd.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •