co do potencjalnej ucieczki: terra jest max zabezpieczone - nie ma więc obaw (wszelkie nieporządane otwory w pokrywie zaślepione, otwory wentylacyjne o śrerdnicy 6mm )

kryjówka: wygotowałem orzech po raz drugi w wodzie z solą, wyprażyłem w piekarniku przy 250 stopniach.
gdy tylko kokos wystygł wsadziłem go do terra - "nowy" Stefan od razu się do niego wprowadził.
BTW: pudełeczko po kliszy było za małe jeszcze przed wylinką wiec sobie daruję.