wracam z pracy, zaglądam do terrarium i widzę, że mam dwa Stefany ;-)

szkoda, że nie dane bło mi widzieć całej akcji - to mój pierwszy pająk i jego pierwsza u mnie wylinka, trudno.

problem w tym, ze Stefan wybrał sobie dość niefortunne miejsce - za kokosem, w narożniku terra:


bardzo mnie interesuje sprawdzenie wylinki ( noże zamiast Stefan jest Tekla? ) boję się jednak robić cokolwiek ponieważ kedzior trzyma tylnie odnóża na wylince:
.

jak ją wydostać?

rozwalić delikatnie norkę, która prasznik zbudował i oplutł nićmi pajeczyny?
czy może lepiej poczekac pare dni aż Stefan stwardnieje i wybierze sie na zwiedzanie terra w poszukiwaniu pajeczyny?
tylko czy w drugim przypadku nie bedzie za póżno na określenie jego płci na podstawie wysuszonej pewnie wylinki?