-
Re: pucio pucio!!! :)
Coz, nie wszystkie pajaki rzucaja sie na siebie w szale milosnym, szczegolnie na nieznanym sobie terenie. Sprobuj tak dopuscic Poecilotherie.
Skoro chcesz sie zabierac za rozmnazanie ptasznikow musisz sie liczyc z tym, ze samica zaatakuje samca. To ryzyko wliczone. Ten kto wypozyczyl samca tez musi o tym pamietac.....
-
Re: pucio pucio!!! :)
spoko akcja pucio pucio się powiodła samiec się powoli skradał a ona nagle do niego skoczyła a samiec zaczoł swoje podchody no i się udało!!! widziałem jak samiec swoje balbusy pod nia wtykał, trwało to chwilkę, czy napewno ja zapłodnił?? bo zaraz po pukaniu sie zaczoł wycofywać i czy dla pewności dopuścić go jeszcze raz?
-
Re: pucio pucio!!! :)
Możesz go dopuścić jeszcze raz, ale wygląda na to że wszystko się powiodło
-
Re: pucio pucio!!! :)
Ja dopuszczałem trzy razy. Nigdy nie ma pewności czy samica jest zapłodniona. Nawet jeśli samiec potem się będzie napełniał.
-
Re: pucio pucio!!! :)
Oczywiscie, ze trzeba dopuszczac kilka razy. Ale i tak nie ma sie pewnosci.... Czlowiek sie cieszy, ze samiczka slicznie je i "grubnie", zaczyna plesc sieci i nagle.... Bach... rano wylinka :/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum