Nawiercasz małe otworki (tak jak kolega wyżej pisał, np wiertłem 2mm) Po zewnętrznej stronie robisz "szlic/fazę" wiertłem 13mm, po to żeby łeb śruby nie wystawał. Tylko sie schował na równo z płytą.
Następnie smarujesz krawędź płyty wikolem (ja polecam bardziej PATTEX Super FiX) przykładasz do siebie i skręcasz. Po wyschnięciu tylko czołgiem rozerwiesz takie połaczenie
Oklejać OSB najlepiej fornirem. Okleiny foliowe sa IMHO za cienkie do tego celu i widac fakture płyty przez nie. Poza tym nie przykleją sie tak dokładnie jak fornir.