-
Re: dziedziczone uczulenie??
Ja jestem "wyczynowym" alergikiem. Głównie wziewnym, ale na inne alergeny też. Dlatego moja córka jest pod obserwacją, tak na wszelki wypadek. Testy nie zawsze dają pozytywny wynik (te skórne i te z krwi). Reakcja alergiczna może wystąpić w każdym momencie, nie byłeś na coś uczulony a dziś cię wysypało albo co gorszego. Jednym słowem nie pchaj łapek i uważaj.
-
Re: dziedziczone uczulenie??
taj jak pisali powyzsi... musisz zrobic proby.. w Instytucie Chorob Tropikalnych...
Istnieje duze prawdopodobienstwo iz twoj organizm zareaguje podobnie jak organizm twojego ojca...
Do czasu jak sie nie upewnisz, lepiej nie pakuj łapek do terra... jesli musisz cos tam robic , rob z wykorzystaniem dlugich narzedzi jak pensety, albo cos podobnego...
-
Re: dziedziczone uczulenie??
-
Re: dziedziczone uczulenie??
Podobienstwo jadu ptasznika z jadem osy konczy sie na tym, ze w obu przypadkach wystepuje bol i obrzek
Oprocz hialurynidaz i pewnych innych elementow, praktycznie kazdy gatunek ptasznika (prawie kazdy) rozni sie od innych skladem toksyn. Tak wiec niektore toksyny sa inhibotorami kanalow jonowych, a inne moga powodowac odmienny efekt.
Ale uczulenie na jad osy, czy pszczoly stawia nas, ze tak powiem w "grupie zwiekszonego ryzyka"
-
Re: dziedziczone uczulenie??
Ludzie..ja mieszkam na południu polski a wy mnie do Gdyni kierujecie..juz predzej se testy na jad osy zrobie... I jeszcze jedno ważne pytanko: czy jady pszczół i os są bardzo podobne...?? Już chyba ze 3 razy mnie pszczoła dziabnęła i nic mi sie nie działo...
-
Re: dziedziczone uczulenie??
Moj tato zostal uzadlony przez pszczole i doznal anafilaksji. A po uzadleniach os ( i to wielokrotnie w ciagu wakacji), nie dzialo mu sie kompletnie nic.
-
Re: dziedziczone uczulenie??
ja jestem uczulony na jad osy jak mnie urzre to mi puchnie jak cholera, a pszczola mnie uzadlila 2-3razy i nic
-
Re: dziedziczone uczulenie??
Wiec do wnioskow mozna dojsc bardzo latwo :]
-
Re: dziedziczone uczulenie??
Najpierw sprawdzcie czy w Instytucie Chorob Tropikalnych robią takie testy! Kiedyś nie robili (sam do nich w tej sprawie pisałem). Podobno na ptaszniki wogóle prawie nigdzie na świecie się nie robi (za dużo różnych alergenów), czasem tylko na kilka popularnych miejscowych gatunków. Ale sprzwdzcie to!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum