Ja dzisiaj przekładalem irminie do nowego lokum, odkryłem jej prawdziwe JA. Dziabnela mnie w łape i ganiałem ją po pokoju, naszczęscie to 6wyl. wiec wiekszych objawów niema , musze jakis nowy sposob przekładania wymyslic bo teraz juz niemoge wsadzic jej starego pudla do nowego, a przy bezposrednim przekladaniu z jednego do drugiego efekty sa nieciekawe. :/