Wątek został zainspirowany słabo przemyślanymi tekstami w stylu "nie mam pająków z odłowu, bo nie lubię jak się je wyłapuje z ich środowiska, a taki urodzony w niewoli nie wie co to wolność, więc nie tęskni za swoim prawdziwym domem".

Pająki z hodowli terraryjnych są tak samo jak ich naturalnie wykluci przodkowie przystosowane do życia na łonie natury i w tym miejscu wpadłem na pytanko - jak by wyglądały pająki hodowane przez kilkaset (a może i kilka milionów) pokoleń w terrariach, jakie mogły by być zmiany w ich budowie ze względu na ograniczenie przestrzeni życiowej, zmiany środowiska, sposobu przyjmowania pokarmu, zagrożenia z zewnątrz itp. (załóżmy, że pomijamy mutację wywołaną np. chowem wsobnym).