A wiecie, że ja też cierpiałem na arahnofobię? Powiedziałem qmplowi: "kup mi pająka na urodziny" i on qpił. Teraz już się mniej boję pajączków, ponieważ poznałem je. Wiem, że ptasznik niesprowokowany zcłowieka nie skrzywdzi (BTW Wczoraj o 19:00 na National Geographic był program o blondi i o Avikach), tylko najwyżej przejdzie po człowieku nic mu nie robiąc. Oczywiście dalej czuję lęk mały, ale mały. Podsumowywując PAJĄKU RULEZZZ!!!