Zanim zadasz pytanie przeczytaj FAQ !!!!!!!!

[loko]

zgadzam sie... ja jeszcze pamietam jak zadawalem takie pytania..., moze inni zapomnieli.
Pewnie wywodzi sie to z tad iz kazdy traktuje swojego pupila bardzo indywidualnie, i woli uslyszec odpowied na forum niz szperac po FAQ`ach..
I jesli szpera i dalej pyta , to nie widze w tym nic złego... chyba ze jest leniem i zaczyna od tego drugiega..
Ja staram sie odpowiadac nawet na najbardziej banalne pytania, czasem tez mi sie nie chce, ale w koncu po to jest to forum..
Nie najlepsze wydaje mi sie tu zgrywanie na super specjalistow, i zlewanie banalnych pytan tekstami typu CZYTAJ FUCK`a...
Ja, tu bez wazeliny, chyle czola np. Atraxowi, ktory widze czesto odpowiada na pytania typu "moja smithi nie je od tygodnia.. co mam zrobic?", choc wiem ze wolał by raczej cos ambitniejszego, zwazajac na jego wiedze w tym temacie..
(mysle tu nie tylko o Atraxie ale rowniez o innych...)

ludzie.. to przeciez przyjemnosc ze komus sie pomogło . nawet w tak banalnych sprawach..

PS> VORAX, dzieki za odpowiedzi na pytania (banalne) ktorymi cie kiedys zasypywalem przez telefon...

[piasek]

Zgadzam się z rastafaq'iem, czyli bez sensu jest odpowiadanie na głupie pytania, bo jak widze niektóre odpowiedzi na nie to mi się płakać chce. Na przykład:

< ziom 1 > co zrobić jak pajakowi noga zostaa w wylince???
< ziom 2 > przyszyć ją zyłką, ablbo przykleić!!!!!!!

Ludzie mi rastafaq powiedział jak kupowałem swojego 1 pajaka od niego "nie zadawaj na forum pytań pokroju - jak wiązać buty??"
Ja sie do tego zastosowałem i żyję szczęśliwie. Nie wiem czy ludzie tak się boja o swojego pupila czy tak słabo wierzą w swe zdolności.

Pozdrawiam wszystkich piszących głupie pytania i wszystkich udzielajacych na nie odpowiedzi.

[Diabolo]

ja zadko sie udzielam na forum, bo uwazam ze pisanie 20 razy tego samego nic nie daje. Co innego jesli jest jakas ciekawa dyskusja (malo tego), wtedy dopisze cos.