Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: poraniona rosea...

  1. #11
    RAMMSTEIN1
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    to super ze pajaczkowi nic nie jest...przezyje jezeli ma caly odwlok.
    ...i zainwestuj troche w porzadne terra :]


  2. #12
    krwiopij
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    po pierwsze nie 'wydal' tylko 'wydala'... po drugie - moze i kosztuje 40 zlotych, ale na pewno tylko tam, gdzie mozna je dostac... ja niestety nie mam zielonego pojecia, gdzie w lodzi kupic porzadne terrarium... obecne robilam wiec sama na wzor akwarium z przykryciem z plyty plexi z otworkami wentylacyjnymi... naprawde nie sadzilam, ze taki ospaly naziemny pajak nie dosc, ze wlezie na 30cm po sladowych ilosciach silikonu, to jeszcze odsunie calkiem ciezkie przykrycie... :/ i zapewniam cie, bart1990ek, ze mnie jest po stokroc bardziej przykro z powodu tego wypadku, niz tobie...

  3. #13
    Nazar
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    Kwiopij jak chcesz byc rozpznawano jako kobieta to sie wymysla innego nicka.
    Np. KRWIOPIJA... Wiec nie miej pretensji ze ktos Cie bierze za facia

    Pozdrawiam

    Nazar

  4. #14
    krwiopij
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    to nie pretensje... uwazam po prostu, ze jesli ktos nie zauwaza po poscie, ze napisala go kobieta, to prowdopodobnie tresci tez sporo mu umknelo... ;>

  5. #15
    Mefisto
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    Poza tym zawsze można zajrzeć do profilu dla pewności...


  6. #16
    rastafaq
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    Terrarium otwierane od gory wcale nie jest gorsze od tego z przesuwana szybkom i nie wyjezdzaj z tekstami "moze wydalby tyle na zapewnienei bezpieczenstwa" bo nie wiesz jakie warunki zapewnia i jak to sie stalo ze pajak uciekl. Pajaki to zdolne bestie czasem zadziwiaja.

  7. #17
    krwiopij
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    oki... bede kontynuowac temat mojej malej ofiary... po blizszych ogledzinach okazalo sie, ze ma uszkodzone trzy odnoza - obydwa z ostatniej pary i jedno z pierwszej krocznej... sa wyraznie polamane, nienaturalnie sie wyginaja... co prawda jeszcze mam czas, ale martwie sie nastepna wylinka... co zrobic, jesli uszkodzone fragmenty same nie odpadna? tak zdeformowane odnoze moze chyba utrudnic wylinke... miec nadzieje, ze po porstu staci je przy wylince i nic wiecej jej nie zaszkodzi, czy moze powinnam rozejrzec sie za weterynarzem, ktory juz teraz by je amputowal? (jakkolwiek idiotycznie by to nie brzmialo, to jedyne, co przychodzi mi do glowy...)

  8. #18
    Zibi
    Guest

    Re: poraniona rosea...

    Mozna oderwac te odnoza (o ile oderwanie 3ech moze byc lekkim utrudnieniem zycia ptasznikowi). Chwyc peseta za odnoze i "powkurzaj" pajaka. Sam je odrzuci.


  9. #19
    spoun_rzeszów
    Guest

    pytanie

    Jakiej wilkosci jest ta twoja rosea ??

  10. #20
    krwiopij
    Guest

    Re: pytanie

    moja dziewczynka ma w tej chwili odrobinke ponad 5,5cm cialka... moze przedwczesnie sie martwilam, bo wczoraj dwa tylne odnoza odlamaly sie mniej wiecej w polowie i odpadly (biedna wyglada teraz jak ostatnia kaleka )... zobaczyly, co bedzie z ta przednia... tak czy inaczej - dzieki, Zibi...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •