-
co sie stało
>to straszne moj b.smithi od wczoraj przyechodił wylinke dzisiaj otwieram podełko a tam lezy martwy(chyba bo nie daje zadnych oznak zycia) nie wim dla czego wykorkował.Nie dotykałem go od wczoraj tylko czasami zagladalem jak tam proces wylinki.Ostatnio zminiłem tylko podełko dla nie go ale to było 3dni temu.Pajak wczesniej jadł bardzo łądnie..co to moze byc pajak mał osc duza wilgoc i temp. jesli wiecie to pomucie.
-
Re: co sie stało
Moja resea miala podobnie... juz polozyla sie na plecy zeby przejsc wylinke ... i tak pozostala na zawsze... zdechla ale to napewno nie wilgotnosc bo para wodna sie skraplala na sciankach... po prostu czasami tak jest ze pająk ginie bez wyraznej przyczyny... moje kondolencje
-
Re: co sie stało
rosea wymagaja malej wilg!!
-
Re: co sie stało
wlasnie linieje mi Geniculata L10
10 wylinke miala 15 lutego
wiec troche za szybko linieje 11nasty raz ( dzisiaj jest 28 marzec )
dziwnie lezy i tez sie nie rusza
boje sie ze skończy sie tak jak Smithi kolegi b.s :******(
-
Re: co sie stało
pękła !! ale ulga
teraz chyba nie moze sie juz nic złego stac
-
Re: co sie stało
geniculaty w tym czaise czyli między tak ok 8-12 wylinki rosną bardzo szybko
gratuluje moja dopiero jest po 8-9 heh
pozdro!
-
Re: co sie stało
Moim zdaniem wstrzymywała wylinke ze stresu, aż w końcu coś tam wewnątrz nie wytrzymało. Dlatego gry wiem że bedzie jakaś wylinka to nawet nieotwieram pojemnika.
Nie sądze żeby mogło być to spowodowane wysoką wilgotnością, chyba że w srodku było już błotko to przesadziłeś.
-
Re: co sie stało
Ja sie nie wypowiadam... moze stres, moze wilgotnosc, moze hormony. Nigdy nie dowiesz sie prawdy.
-
Re: co sie stało
a czy mozliwe jest ze pajak poprostu padl podczas wylinki bo najzwyczajniej byl na nia za slaby??
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum