Nigdzie nie pisze że cambridgei (nie wiem jak inne pająki nadrzewne) jest taki niechlujny.... cale scianki jego pojemnika są oszczane tą bialą cieczą...a jak trudno to usunac... i co tydzien trza czyscic.... powiedzcie mi czy moj jest wyjatkiem czy wszystkie nadrzewne tak mają... bo rosea i albopilosum umieją zachowac czystosc....