Witam, znowu potrzebuję rady bardziej doświadczonych hodowców: moja Rosea (L2- ciągle ) od dobrego tygodnia siedzi w kryjówce, a wejście do niej zabarykadowała torfem. NIe wiem czy to już wylinka bo zwyczajnie jej nie widzę Wiem, że u Kędziorków to normalka ale czy Rosee też tak się chowają? Odkąd ją mam (12.2003) zawsze wręcz ignorowała kryjówkę i była dość aktywna a teraz jestem w kropce ,bo boję się ją odkopać żeby jej w razie czego nie przeszkadzać...