Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: Co powstanie z ....

  1. #21
    Hwarang
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Fryta napisał(a):

    > Postaw się na miejscu kogoś kto kupuje kolejnego pajaka do
    > hodowli by go mnożyć. Nie jest świadom, że to hybryda (typowe
    > niedoinformowanie przez sprzedawcę).

    Ale nieuczciwosc sprzedawcow, jest czyms zupelnie innym od nazywania mieszancow smieciami. To dwie odrebne sprawy. Kundel nie jest winny, ze ktos go sprzedaje jako co innego :/

    >W ten sposób wprowadza do
    > własnej hodowli osobnika, który zaśmieca jego hodowlę
    > genetycznie. A zanieczyszczenia genetyczne są raczej trudne do
    > wytępienia.

    Zakladajac, ze tak wlasnie sie stanie: gdzie lezy problem? W tym, ze powstanie kundel? Co w tym zlego? Zakloci to rownowage swiata pajakow? Bez jaj...
    Pozatym, caly czas w toku ewolucji powstaja nowe gatunki i gina stare. Taka kolej rzeczy


  2. #22
    Norysek
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Tak a za pare lat nie wiadomo będzie jak nazwać danego ptasznika.


  3. #23
    msk
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    W sumie, moja opinia jest taka, iz jesli Hwarang sobie zyczy, niech krzyzuje chocby Tagenarie atrice z Lasiodora parahybana. Feel free, ale dobrym pomyslem w tym miejscu bedzie <marquee>nie puszczanie tego tworu w obieg</marquee>

  4. #24
    Awikularia
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Jest tylko jedno "ale". Pies to jest jeden gatunek, natomiast ptasznikow jest tych gatunkow ponad 850... Psy -> krzyzowki miedzyrasowe, ptaszniki -> miedzygatunkowe. Psy sie kundla sie z wielka checia, suce boksera wszystko jedno, czy w czasie cieczki pokryje ja rasowy bokser czy na przyklad bernardyn... Natomiast nie jestem juz taka pewna, czy Lasiodora bedzie chetnie kopulowala z pajakiem z rodzaju Brachypelma, pomijajac juz to, ze pochodza z calkiem innych srodowisk i krajow... Tak wiec porownywanie krzyzowanie ptasznikow i ras psow wydaje mi sie troszke nie na miejscu.....

  5. #25
    Hwarang
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Awikularia napisał(a):

    > Jest tylko jedno "ale". Pies to jest jeden gatunek, natomiast
    > ptasznikow jest tych gatunkow ponad 850... Psy -> krzyzowki
    > miedzyrasowe, ptaszniki -> miedzygatunkowe.

    Nie do konca jestem rozeznany w kwestii co jest gatunkiem, co rodzajem etc. Nie mowie o laczeniu lasiodory z poecilotheria, ale np vagansa ze smithi, obie sa chyba tym samym gatunkiem

    > Psy sie kundla sie
    > z wielka checia, suce boksera wszystko jedno, czy w czasie
    > cieczki pokryje ja rasowy bokser czy na przyklad bernardyn...
    > Natomiast nie jestem juz taka pewna, czy Lasiodora bedzie
    > chetnie kopulowala z pajakiem z rodzaju Brachypelma,

    Z brachypelma moze nie. Ale w koncu ludzie krzyzuje te pajaki i one musza to robic chetnie, prawda? Przeciez na sile ich nie zmusza...
    Zreszta wydaje mi sie, ze to predzej samicy ptasznika wszystko jedno

    Zeby nie bylo watpliwosci. Nie krzyzuje gatunkow (zreszat moje pajaczki sa jeszcze za male na seksik ). Nie namawiam tez do tego.
    Opowiadam sie jedynie przed takim radykalnym tepieniem czegos takiego i traktowaniem mieszancow jako smieci

    To ze za pare lat nie bedzie wiadomo co to za gatunek? Co z tego? tak jest teraz z ww psami i co? Sprawia to jakies problemy? Mimo, ze sa tak rozpowszechnione, jakos ludziom i biologom, naukowca to nie przeszkadza. A co dopiero z egzotycznymi i o wiele rzadziej spotykanymi ptaszniakmi


  6. #26
    Neo2
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    [quote]Nie mowie o laczeniu lasiodory z poecilotheria, ale np vagansa ze smithi, obie sa chyba tym samym gatunkiem[/qoute]
    Nie, są tym samym rodzajem a dwoma innymi gatunkami należącymi do rodzaju Brachypelma


  7. #27
    Neo2
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Nie mowie o laczeniu lasiodory z poecilotheria, ale np vagansa ze smithi, obie sa chyba tym samym gatunkiem
    Nie, są tym samym rodzajem a dwoma innymi gatunkami należącymi do rodzaju Brachypelma


  8. #28
    Awikularia
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    Dokladnie. W rodzaju Brachypelma jest okolo 20 gatunkow ptasznikow. Brachypelma vagans i Brachypelma smithi nie sa jednym gatunkiem, jakby tak bylo, to nazwa bylaby ujednolicona. Oczywiscie, mozna krzyzowac ptaszniki w obrebie jednej rodziny, ale po co? Powstana, najprawdopodobniej nieplodne, hybrydy. Zdaje sie ze cos, co nie jest zdolne do rozrodu, nie jest nazywane gatunkiem... Oczywiscie zdarzaja sie plodne hybrydy, ale niezmiernie rzadko... Np. mul nie jest plodny, to hybryda a nie gatunek. Nie znam sie na tym za bardzo, nie prowadzilam badan, przytaczam tu tylko to, czego sie uczylam na biologii i to co wyczytalam w necie. Oczywiscie, sa hybrydy np. roslin potrzebne czlowiekowi, ale po co temuz hybrydy ptasznikow? Chyba tylko po to, aby sie dowartosciowac (??????????????????????)....

    Hybryda - potomek powstały ze skrzyżowania dwóch genetycznie różnych osobników (np. muł - krzyżówka osła i konia). Hybrydy są bezpłodne.

    Hybryda - wynik hybrydyzacji, czyli pomyślnego skrzyżowania lub połączenia dwóch odmiennych genetycznie osobników.

  9. #29
    Fryta
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    "To ze za pare lat nie bedzie wiadomo co to za gatunek? Co z tego?"

    Co? W ciągu kilku pokoleń hodowanych pająków może się okazać, że nawet czysty kędziorek będzie nie do dostania, bo hodowla zapapra sie genami innych gatunków. Bo będzie się łączyć podobne pająki a nie takie same.
    A zachowanie różnorodności genetycznej środowiska (a więc możliwie dużej liczby czystych genetycznie osobników każdego gatunku) to podstawa współczesnych działań w dziedzinie ochrony środowiska. Po to prowadzi sie różnego rodzaju rejestry, znakowania, księgi rodowodowe, itp. Gatunek to już nie zbiór osobników jako "sztuk" zwierząt, ale zbiorowisko osobników w znaczeniu " kompozycji genetycznej". To dlatego jedna zbozówka kosztuje 50 złotych a inna podobna (tej samej odmiany barwnej, ale o nietypowym genotypie) kilka i więcej razy tyle. To samo tyczy się pająków i wszystkich innych zwierząt.

    Przykład nie terrarystyczny: zobacz co się dzieje z zebrami w Europie (nie pamiętam o który z 4 gatunków dokładnie chodzi). Ogrody zoologiczne już się nimi nie wymieniają i nie handlują. Dlaczego? Bo niemal wszystkie osobniki w Europie pochodzą w mniejszym lub większym stopniu od osobników rozmnażanych w Dvur Kralove w Czechach. Efekt: cała Europa ma bardzo zbliżony genotyp. Te zebry traca znacznie na wartości. Ten sam gatunek pochodzący np z Zoo w USA jest kilka razy droższy i dużo bardziej poszukiwany właśnie ze wzgledu na obcy genotyp, będący szansą na "odświerzenie krwi". Podobnie w cenie są zwierzęta z odłowu. Głównie ze względów genetycznych.
    A przecież można wziąść zebrę z sąsiedniego zoo i ją połączyć. A, ze w bliskim pokrewieństwie to co? Ważne, ze się rozmnoży.


  10. #30
    loko
    Guest

    Re: Co powstanie z ....

    z tego co wiem hybrydy w obrebie gatunku sa płodne.... jasne ze czesciej dochodzi tu do mutacji, wiec osobniki sa słabsze i wystepuje wieksza smiertelnosc....
    I własnie z racji tego iz sa płodne nie poleca sie krzyzowania, by nie zmniejszyc puli czystego genotypu....
    zarazem łaczenie w obrebie rodzin, u stawonogów, wydaje mi sie mało mozliwe...
    Nie tylko z powodu , iz trudno mi sobie wyobrazic poecilotherie zmiksowana z lasiodora... ale z tego iz hromosomy z tego co wiem wogóle nie beda sie łaczyc...
    tak sadze .... choc moge sie mylic


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •