no węc zabrałem dziś kokon albopilozce i problem w tym ze ( nie z mojej winy ) jest on rozerwany z boku i to dość bardzo ,
jak myślicie , zostawić tak czy inkubować jaj a bez kokonu ???
zrobiłem inkubatror ze ścierką lnianą więc powinno być wmiare tak jak w kokonie :]